
Po wpisaniu w pole wyszukiwania takich haseł jak: „symbol hitlerowski”, „znaki hitlerowskie” czy „symbole hitlerowskie” i wejściu w zakładkę „grafika”, za każdym razem naszym oczom ukazywał się znak Polski Walczącej czyli tzw. kotwica. Dlaczego? Jedna z grafik prowadzi do strony internetowej poświęconej Szarym Szeregom, gdzie obok kotwic występują również sformułowania ze słowem „hitlerowski”, co prawdopodobnie myli algorytm. Stron z takich niefortunnym doborem przymiotników i zdjęć jest oczywiście więcej. Sytuacji nie poprawia fakt, że o sytuacji rozpisuje się coraz więcej portali, co może tylko umacniać błędne skojarzenie.
"Rzeczpospolita" ustaliła że internauci wysyłali już zgłoszenia w tej sprawie do Google'a. Amerykańska firma wciąż nie rozwiązała problemu. Jej przedstawiciel w Polsce, Piotr Zalewski, tłumaczy, że ręczne naprawianie algorytmu nie wchodzi w grę, bo „globalnie, każdego roku w Google'u wyszukiwanie są biliony haseł".
źródło: Rzeczpospolita
Napisz do autora: adam.sienko@innpoland.pl