
Władze miasta skłaniają się ku metru, bo tramwaj – nawet w podziemnym tunelu – i tak musiałby wyjeżdżać na powierzchnię, a to korków nie zmniejszy.
Będzie metro w Krakowie
Miasto nawiązało współpracę z władzami Wiednia, które udzielają krakowskim włodarzom konsultacji i pomagają w pisaniu wniosków. Kraków wysłał już do dziennika urzędowego Unii Europejskiej wstępną deklarację o zamiarze ogłoszenia przetargu na studium.
Nikt nie łudzi się, że miasto udźwignęłoby budowę bez środków unijnych. Pierwsze pociągi mogą ruszyć najwcześniej w 2027 roku, czytamy w Gazecie Krakowskiej.
To nie pierwsze podejście Krakowa do budowy metra. Już 4 lata temu przeprowadzono społeczne konsultacje w tej sprawie, ale zabrakło pieniędzy na przetarg na studium wykonalności.