
USA nakładają sankcje na Rosję
Okazało się jednak, że te sankcje to dla Rosji prawie nokaut. Dotknęły one m.in. prezesa Gazpromu, jednego z kontolowanych przez państwo banków (VTB), znanego biznesmena Olega Deripaskę, Kiriła Szamałowa (który według mediów jest byłym zięciem Władimira Putina).
Na listę osób, z którymi nie robi się interesów trafili też przyjaciele i bliscy współpracownicy Władimira Putina, np. jego były adiutant, który nosił za nim walizkę z kodami atomowymi.
Miliardy uleciały
Premier Dmitrij Miedwiediew zapowiedział rządową pomoc dla firm, które trafiły na amerykańską czarną listę. A straty są niespodziewanie duże. Najważniejszy indeks rosyjskiej giełdy spadł o ponad 11 proc., kurs rubla jest najniższy od kilku lat.
Firma Olega Deripaski straciła na giełdzie w Hongkongu połowę wartości – 3,5 miliarda euro. W dół poleciały też akcje Sbierbanku, uważanego za wyznacznik stanu całej rosyjskiej gospodarki. W Rosji nie było takiego załamania od czasu tzw. aneksji Krymu.
Osoby objęte restrykcjami nie będą mogły prowadzić interesów z obywatelami USA, a ich aktywa w Stanach Zjednoczonych zostaną zamrożone – przypomina Dziennik.pl.