W Rzeszowie powstaje interaktywne centrum naukowe. Ma wytłumaczyć najmłodszym zasady działania praw fizyki. Twórcom najbardziej zależy na edukacji związanej z edukacją lotniczą.
Robocza nazwa interaktywnego ośrodka to Centrum Nauki im. Ignacego Łukasiewicza. Powstanie on na terenie kampusu Politechniki Rzeszowskiej, w jednym z nieużywanych obecnie budynków. Miejsce powstania placówki nie jest przypadkowe. Centrum Nauki to projekt Fundacji Wspierania Edukacji przy Stowarzyszeniu Dolina Lotnicza, które funkcjonuje na terenie województwa podkarpackiego.
– Mamy nadzieję, że Centrum uda się otworzyć pod koniec 2015 roku. Samo wyprodukowanie urządzeń demonstracyjnych może potrwać 8-9 miesięcy, a trzeba jeszcze odpowiednio przygotować budynek na uczelnianym kampusie – powiedział Łukasz Szuba, dyrektor fundacji. Korporacja United Technologies, która przyczyniła się do powstania Doliny Lotniczej, przekazała milion złotych na pomoc w budowie centrum.
77 przedstawicieli przemysłu lotniczego z województwa podkarpackiego jednomyślnie podjęło decyzję o powołaniu fundacji do życia w 2012 roku. Wspiera ona rozwój dzieci, uczniów i studentów. Tym samym szkoli przyszłą kadrę pracowniczą, która może znaleźć zatrudnienie w jednej z podkarpackich firm należących zajmujących się branżą lotniczą.
Lokalny, specjalistyczny rozwój
Politechnika Rzeszowska i Stowarzyszenie Dolina Lotnicza od pięciu lat prowadzą zajęcia Politechniki Dziecięcej, które znalazły już zainteresowanie ponad 6500 uczniów. Oprócz stacjonarnych zajęć w Rzeszowie, Mielcu, Dębicy i Ustrzyk Dolnych, na terenie szkół podstawowych całego Podkarpacia odbywają się nauki w ramach Wyjazdowej Politechniki Dziecięcej. W specjalnie przygotowanej ciężarówce odbywają się eksperymenty zachęcające dzieci do nauki. – W odległych wsiach może gdzieś przecież czekać Janko Muzykant przemysłu lotniczego – powiedział Marek Darecki, prezes Stowarzyszenia Doliny Lotniczej i związanej z nim fundacji.
Stowarzyszenie Dolina Lotnicza to klaster przemysłowy, w którego skład wchodzą 123 firmy zajmujące się branżą lotniczą. Zatrudnia ok. 23 tysiące osób, ale oblicza się, że w najbliższych latach powstanie kolejnych kilka tysięcy miejsc pracy.
W skład Doliny Lotniczej wchodzą zarówno duże firmy, jak i małe rodzinne przedsiębiorstwa. Podkarpackie fabryki mogą pochwalić np. produkcją silników pomocniczych do Dreamlinerów lub elementów myśliwca F-35. Wartość części lotniczych sprzedanych z województwa Podkarpackiego w tym roku przekroczą nawet 2 miliardy złotych. Dolina Lotnicza to jednak nie tylko fabryki, ale również placówki badawcze i zatrudnieni w nich naukowcy.