Nudy nie ma!
Ma temu służyć nowa odsłona strony www.polska.pl. Dziś właśnie ruszyła. - Nie nudzimy - zaznacza Grzegorz Schetyna, minister spraw zagranicznych. - Pokazujemy to, co w naszym kraju fascynujące, wyjątkowe i piękne. Przybliżamy Polskę poprzez historie ciekawych Polaków – mówi.
Portal promujący Polskę MSZ prowadzi od 10 lat. Ostatnie przeróbki miały miejsce 5 lat temu. - Od tego czasu bardzo zmieniły się zasady projektowania stron www, a portal, który ma być wizytówką kraju, wymagał odświeżenia i dostosowania do wymagań współczesnych użytkowników. Konieczne było także zapewnienie internautom dostępu do mobilnej wersji serwisu Polska.pl - tłumaczy biuro prasowe MSZ. Przygotowanie nowej wersji zlecono firmie Publicis. Prace rozpoczęły się w 2013 roku. Całkowity koszt to 122 tys. zł.
Nowa jakość promocji
Za tą cenę powstała zupełnie nowa wersja strony - z artykułami, galeriami zdjęć i dodatkowymi funkcjami. Np. artykuły z portalu o miejscach wartych odwiedzenia można dodać do swojego planu podróży, jak do sklepowego koszyka, a następnie opublikować w mediach społecznościowych lub wysłać mailem. Dodatkowo są linki do innych stron prowadzonych przez różne instytucje, np. przez PAIIZ, PARP, serwis culture.pl. Jak tłumaczy resort portal jest adresowany do osób, które z różnych powodów zainteresowały się Polską i chcą ją odwiedzić lub poznać, głównie jako turyści lub inwestorzy, ale także np. jako studenci. Na razie dostępny jest w dwóch wersjach językowych (polskiej i angielskiej). Do końca 2015 planowana jest wersja rosyjska. Inne wersje nie są wykluczone.
Schetyna tłumaczy, że nowy serwis ma nie być internetową encyklopedią o Polsce. - Zależy nam na tym, by jego użytkownik, który przeważnie wejdzie na tę stronę raz, maksymalnie kilka razy, zobaczył, że Polska to ciekawe miejsce i kraj, w którym dużo się dzieje, warto spędzić trochę czasu lub zainwestować – mówi minister.
Co tam znajdziemy?
Polska.pl ma pięć działów: aktualności, poznaj Polskę, turystyka, kultura i sztuka oraz "nauka i biznes". W tym ostatnim pokazano sylwetki kilkunastu naukowców, osiągnięcia studentów i, w mniejszym stopniu, firm. Internauta, który chce dowiedzieć się o biznesie w Polsce, poczyta o polskich start-upach w Dolinie Krzemowej, jachtach z Mazur, które podbijają świat i rosnącej popularność centrów nauki. Są też informacje o powstaniu Polskiej Agencji Kosmicznej, czy zwycięstwach studentów w Wiedźminie, czy marsjańskich konkursach.
Ale na Polska.pl internauta nie znajdzie najświeższych wieści. Teksty dotyczą wydarzeń nawet sprzed ponad pół roku, np. zwycięstwo Pesy w konkursie "Financial Times", które miało miejsce w marcu. Ministerstwo tłumaczy, że inny jest cel serwisu. W chwili startu chcieli pokazać wydarzenia czy osoby, które w ostatnich miesiącach odniosły sukces lub które mogą być interesujące dla zagranicznego odbiorcy. Nowe treści mają się pojawiać kilka razy w tygodniu. - Nie jesteśmy serwisem newsowy, tylko promocyjnym. Szczególną wagę przykładamy do jakości treści i elementów graficznych - podkreśla resort.