Zespół gdyńskiej firmy Bioseco, która wynalazła Multirejestrator to grupa zapaleńców: inżynierów IT, ornitologów, chiropterologów i innych osób zainteresowanych badaniem awifauny. Chcą tworzyć narzędzia, które nie tylko pozwolą badać zachowania i zwyczaje ptaków, ale chronić je przed kolizją z łopatami turbin.
Zachwyceni są i ornitolodzy i inwestorzy. W tym przypadku spółka z grupy PGE, która zdecydowała się na montaż systemu i jego testowanie na jednej ze swoich farm wiatrowych.
Multirejestrator nie tylko rejestruje wszystkie dane dotyczące przelatujących ptaków - od małych wróblowatych, do dużych drapieżników i pozwala na analizę kierunku, prędkość wysokości przelotu w czasie rzeczywistym, ale daje stały dostęp do zapisanych informacji za pośrednictwem strony internetowej lub dowolnego urządzenia mobilnego on-line. Zapis audio i video w jakości HD prowadzony jest 24 godziny na dobę. Uwzględnia nawet dane środowiskowe, fizyko-chemiczne oraz meteorologiczne rejestrując daty i godziny. Wykrywa 90 proc. ptaków przelatujących na wysokości do 350 m i w promieniu 300 m. Pozwala więc na zbieranie danych w celu tworzenia statystyk.
Na oku są już nietoperze
Pod koniec marca rozpocznie się montaż pierwszego systemu na jednej z farm wiatrowych PGE. Nie potrwa długo, bo jak zapewniają przedstawiciele spółki, jest bardzo prosty.
– Potem będziemy zbierać dane, analizować je, kalibrować urządzenie, ewentualnie udoskonalać, aby system był jak najbardziej efektywny. Pracujemy też już nad rozbudową Multirejestrtora tak, aby monitorował aktywność nietoperzy – mówi Michał Danielowski. Przy testowaniu systemu obecni będą też ornitolodzy. Testy będą trwały rok, aby można było uwzględnić wszystkie warunki klimatyczne. Później system będzie montowany na grupie turbin.
Działanie systemu nie jest skomplikowane. Detektory na turbinach przekazują dane do jednostki centralnej, gdzie się je analizuje i wybiera odpowiednie działania: odstraszenie, spowolnienie pracy turbiny lub jej zatrzymanie oraz archiwizacja danych i przekazywanie ich online do wybranego urządzenia.
Pomoc dla ornitologów
Urządzenie niezwykle pomoże ornitologom, którzy sami monitorują ptaki na nowopowstałych farmach przez trzy -pięć lat, aby porównać ich zwyczaje przed budową i po. Nie pracują jednak na jednej farmie codziennie, ale od 40 do 60 dni w roku. Zebrane dane są więc znacznie mniej dokładne.
Bioseco, która działa w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym prezentowała Multirejestrator w ubiegłym roku na targach w Barcelonie. Urządzenie jest już wykorzystywane na gdańskim lotnisku, gdzie pomaga w odstraszaniu ptaków. Po ich wykryciu uruchamiane są odstraszacze. – Mogą być świetlne jak np. reflektory i stroboskopy lub zielony laser, albo dźwiękowe – tłumaczy Michał Danielowski, jeden z założycieli i udziałowców spółki Bioseco.