Reklama.
Reklama.
Reklama.
Wirtualny sejf to przełomowa funkcja w polskiej bankowości
W wirtualnym banku można przechowywać różne rodzaje dokumentów. Zarówno umowy, jak i prezentacje strategiczne, zdjęcia, filmy czy arkusze kalkulacyjne. Dostęp do plików jest możliwy z każdego miejsca na świecie, w którym działa sieć. Czemu nie uporządkować również faktur?
Reklama.
To pierwsze takie rozwiązanie w Polsce i na świecie – a w dodatku łatwe w obsłudze. Stworzył je Idea Bank, który połączył bankowość z wielozadaniową platformą integrując księgowość, rozliczenia i kontakty. System potrafi przewidywać płynność finansową, przypominać o zaległych płatnościach, a nawet przechowywać firmowe dokumenty i dawać możliwość ich wystawienia bez względu na to czy to faktura VAT, proforma, korekta faktury czy dokumenty eksportowe. W systemie można również wystawiać deklaracje podatkowe i ZUS.
Bank w chmurze
Bank wykorzystał tzw. chmurę obliczeniową. Nazwa nowej platformy brzmi więc Idea Cloud i jest zintegrowanym systemem do kompleksowego zarządzania przedsiębiorstwem. Przedsiębiorcy zyskali więc nie tylko nowy serwis transakcyjny, ale i szereg narzędzi, które ułatwiają zarządzanie biznesem, przenosząc większość procesów administracyjnych do chmury.
Bank wykorzystał tzw. chmurę obliczeniową. Nazwa nowej platformy brzmi więc Idea Cloud i jest zintegrowanym systemem do kompleksowego zarządzania przedsiębiorstwem. Przedsiębiorcy zyskali więc nie tylko nowy serwis transakcyjny, ale i szereg narzędzi, które ułatwiają zarządzanie biznesem, przenosząc większość procesów administracyjnych do chmury.
System jest na tyle inteligentny, że uczy się zachowań użytkownika. Rozpoznaje i zapamiętuje schematy działania kontrahentów, grupuje i zapamiętuje dane, przypomina o konieczności wystawienia dokumentów księgowych i o wymaganych płatnościach. Może też ocenić, kiedy otrzymana lub wystawiona faktura zostanie naprawdę opłacona i ostrzega przedsiębiorcę przed niespodziewaną utratą płynności finansowej. A jeżeli właśnie taka grozi proponuje finansowanie z banku. Może to być kredyt lub faktoring. Decyzja wydawana przez automat zapada w 3 min. a pożyczyć można od ręki do 200 tys. zł.
Wirtualny sejf
Największą nowością jest jednak wirtualny sejf - specjalne miejsce do przechowywania cennych dokumentów. Wirtualna przestrzeń będąca do dyspozycji klienta działa podobnie jak Dropbox czy Google Drive. Jest jednak różnica. Wirtualny sejf znajduje się w środowisku informatycznym banku, podlega więc bardzo szczegółowym regulacjom dotyczącym bezpieczeństwa, m.in. rekomendacjom Komisji Nadzoru Finansowego.
Największą nowością jest jednak wirtualny sejf - specjalne miejsce do przechowywania cennych dokumentów. Wirtualna przestrzeń będąca do dyspozycji klienta działa podobnie jak Dropbox czy Google Drive. Jest jednak różnica. Wirtualny sejf znajduje się w środowisku informatycznym banku, podlega więc bardzo szczegółowym regulacjom dotyczącym bezpieczeństwa, m.in. rekomendacjom Komisji Nadzoru Finansowego.
Dane są bezpieczne również z tego względu, że bank zobowiązany do przestrzegania przepisów chroniących dane osobowe i to nie tylko polskich oraz tajemnicy bankowej. – Idea Cloud pozwala także zaoszczędzić czas i obniżyć koszty działania. Mam nadzieję, że platforma okaże się dla nich nie tylko innowacją technologiczną, ale też prawdziwą pomocą w zarządzaniu firmą – mówi Dominik Fajbusiewicz, członek zarządu Idea Bank i pomysłodawca bankowości w chmurze.
Wystarczy konto i Internet
Z dysku korzystać mogą wszyscy posiadacze konta z dostępem do bankowości internetowej. Dostają 100 MB powierzchni bez ponoszenia żadnych kosztów. Dodatkowe zabezpieczanie plików stanowią hasła SMS-owe wymagane do usunięcia któregoś z dokumentów. Przypadkiem wykasować niczego się nie da. Dostęp do wybranych plików można udostępniać lub nie, albo upoważnić wybraną osobę, ale do usuwania dokumentów również będzie musiała mieć dostęp do haseł SMS-owych. Można też zezwolić pracownikom lub współpracownikom jedynie na podgląd plików.
Z dysku korzystać mogą wszyscy posiadacze konta z dostępem do bankowości internetowej. Dostają 100 MB powierzchni bez ponoszenia żadnych kosztów. Dodatkowe zabezpieczanie plików stanowią hasła SMS-owe wymagane do usunięcia któregoś z dokumentów. Przypadkiem wykasować niczego się nie da. Dostęp do wybranych plików można udostępniać lub nie, albo upoważnić wybraną osobę, ale do usuwania dokumentów również będzie musiała mieć dostęp do haseł SMS-owych. Można też zezwolić pracownikom lub współpracownikom jedynie na podgląd plików.
Zdaniem analityków wirtualny dysk w ramach systemu bankowego, to znak naszych czasów. – Coraz więcej firm wykorzystuje elektroniczny obieg dokumentów. Być może to już czas, by metalowe skrzynki wymienić na serwery przechowujące dane? I wzorem „dropboksów” wprowadzić abonament na używaną przestrzeń? Niewykluczone, że takie rozwiązania skryte wewnątrz systemu bankowego, mogłyby znaleźć wielu zwolenników. W końcu dziś rozwiązania oparte o chmurę obliczeniową są szalenie popularne, a ryzyko kradzieży danych z systemu bankowego minimalne – podsumowuje Wojciech Boczoń, analityk Bankier.pl.
Reklama.