Reklama.
Reklama.
Reklama.
Na Politechnice Warszawskiej powstaje pierwszy na świecie projektor laserowy, który zmieści się w smartfonie
Urządzenie zaprojektowane przez polskich naukowców ma zużywać znacznie mniej energii niż aktualnie dostępne na rynku projektory. Nie tylko zmieści się wewnątrz smartfona, ale także będzie wyświetlać hologramy. Ma to być pierwszy tego typu projektor na świecie.
Reklama.
Ładowarka do smartfona zostaje w domu
Projektor stworzony na Politechnice Warszawskiej ma służyć przede wszystkim do celów biznesowych. Nawet w jasnym pomieszczeniu za jego pomocą będzie można wyświetlić prezentację. Bez zmartwień, że smartfon się rozładuje - wbudowany w niego pierwszy na świecie projektor laserowy pozwoli wykonać obliczenia w czasie rzeczywistym. Dodatkowo urządzenie stosuje techniki holograficzne. Oznacza to, że użytkownik w razie nagłego zapotrzebowania może użyć rzutnik do wyświetlania hologramów.
Projektor stworzony na Politechnice Warszawskiej ma służyć przede wszystkim do celów biznesowych. Nawet w jasnym pomieszczeniu za jego pomocą będzie można wyświetlić prezentację. Bez zmartwień, że smartfon się rozładuje - wbudowany w niego pierwszy na świecie projektor laserowy pozwoli wykonać obliczenia w czasie rzeczywistym. Dodatkowo urządzenie stosuje techniki holograficzne. Oznacza to, że użytkownik w razie nagłego zapotrzebowania może użyć rzutnik do wyświetlania hologramów.
Co prawda na rynku są już dostępne smartfony z wbudowanym projektorem. Ale zużywają bardzo dużo energii. Jeżeli użytkownik wyświetla prezentację, bateria w jego komórce rozładuje się po upływie około jednej godziny. W konsekwencji cały czas trzeba mieć pod ręką ładowarkę. W rozwiązaniu naukowców z Politechniki Warszawskiej czas trzymania baterii w trakcie korzystania z rzutnika ma zostać wydłużony do nawet 5 godzin.
Projektor składałby się zaledwie z kilku elementów, w tym 3 diod laserowych oraz jednego modulatora. Dzięki temu da się go zminiaturyzować i zainstalować w smartfonie. W przeciwieństwie do urządzeń lampowych, nie potrzeba w nim zamieszczać żadnych soczewek. Modulator będzie korzystał z algorytmu, jaki wykorzystuje się w holografii komputerowej. W takim przypadku w niektórych sytuacjach rzutnik będzie mógł służyć nawet do wyświetlania trójwymiarowego obrazu.
Jesteśmy w połowie drogi do sukcesu
Na obecnym etapie prac naukowcy są w stanie osiągnąć płaską projekcję monochromatyczną (o ściśle określonej częstotliwości) z pojedynczej zielonej diody. W 2016 r. prototyp urządzenia ma zawierać już 3 diody, które będą zdolne do wyświetlania obrazu w pełni kolorów. Projektor ma z odległości 1,5 metra uzyskać obraz o przekątnej 30 centymetrów. Ma być widoczny na ścianie nawet w jasnym pomieszczeniu.
Na obecnym etapie prac naukowcy są w stanie osiągnąć płaską projekcję monochromatyczną (o ściśle określonej częstotliwości) z pojedynczej zielonej diody. W 2016 r. prototyp urządzenia ma zawierać już 3 diody, które będą zdolne do wyświetlania obrazu w pełni kolorów. Projektor ma z odległości 1,5 metra uzyskać obraz o przekątnej 30 centymetrów. Ma być widoczny na ścianie nawet w jasnym pomieszczeniu.
Aktualnie prace nad projektem są już na półmetku. Przedsięwzięcie jest realizowane w ramach programu LIDER Narodowego Centrum Badan i Rozwoju.
Źródło: Nauka w Polsce
Reklama.