
Symetria i asymetria gry bramkarek w działaniach ofensywnych w piłce nożnej kobiet. Mistrzostwa Europy - Anglia 2005. Kto mógł przygotować taką pracę? Dresiarz z Żylety, który chciał zostać magistrem? Nie, to praca na poważnie, rektora uważającej się za poważną uczelni, w dodatku zrealizowana za poważne pieniądze z państwowej kasy.
Podobny los spotkał arcydokładną, pieczołowicie udokumentowaną, pracę na temat aktywności dobowej krów. Autor nie wyszedł poza ogólnie znane fakty: w nocy krowy śpią, rano są dojone o porze w jakiej przyzwyczaił je hodowca, potem jedzą, po południu trawią to, co zjadły. Świata nie zainteresowały polskie badania sopli lodowych powstających w rynnach. I to pomimo sensacyjnego, złego przesłania – w soplach, które niewinne dzieci biorą do buzi znajdują się grzyby drożdżopodobne z mchów porastających dachy, ptasie odchody oraz mikroskopijne cząstki pokrycia dachowego.
– Nie nazywałbym tego „polską specjalnością”, bo również naukowcy z innych krajów piszą i próbują opublikować siedemnaste badania o skrobi w ziemniaku. Teksty określa się mianem mielenia kotleta, czyli powtarzania tego, co już wszyscy znają, z drobnymi zmianam – twierdzi Emanuel Kulczycki, naukowiec i autor bloga Warsztat Badacza., na temat jakości prac naukowych. Dodaje, że inną strategią naukowców jest "krojenie salami". – Niekiedy naukowcom opłaca się bardziej (ze względu na ocenę ich pracy czy awans) opublikować częściowe wyniki w wielu mniej ważnych czasopismach, niż zebrać komplet wyników i zmieścić je w jednym, porządnym tekście. Czasami – niestety – w systemie akademickim ilość liczy się bardziej niż jakość.
Nie potrafimy tak doskonale pisać po angielsku, jak Brytyjczycy czy Amerykanie. Zdecydowanie większe problemy z pisaniem tekstów po angielsku mają humaniści i przedstawiciele nauk społecznych, ponieważ ich teksty mają często rozbudowaną strukturę oraz narrację, której nie potrzeba wprowadzać np. w tekstach medycznych. To jest oczywiście jedynie punkt wyjścia, który nie gwarantuje publikacji. Ta zależy przede wszystkim od jakości samego tekstu i przeprowadzonych badań.