
– Podstawą naszej gospodarki i siły Polski jest konkurencyjność – przekonywał i wyraził nadzieję, że młodzi start-upowcy pomogą mu w jej budowaniu. Ci zaś wręczyli mu zawierający 10 postulatów „Manifest start-upowców”, w których domagają się m.in. nowego Ministerstwa Innowacyjności.
Trzeba zwiększyć naszą innowacyjność. Mamy przed sobą drugą turę funduszy unijnych. Nie możemy ich przejeść, musimy je mądrze zainwestować.
Nowoczesny system podatkowy sprzyjający innowacyjnej gospodarce to system oparty na zaufaniu i współpracy. Prezydent Bronisław Komorowski, po trwających blisko dwa lata pracach, w grudniu 2014 r. skierował do Sejmu projekt ustawy o zmianie ordynacji podatkowej. Wejście ustawy w życie może zwiększyć ochronę praw podatnika i bezpieczeństwo obrotu gospodarczego. Propozycją, która niesie fundamentalną zmianę polegającą na wzmocnieniu pozycji podatnika, jest propozycja bezpośredniego wpisania do ordynacji podatkowej zasady in dubio pro tributario. To nie tylko realizacja kierowanych do prezydenta apeli podatników, ale przede wszystkim wynik świadomej decyzji, że stojąc na straży konstytucji, nie można tolerować jej naruszania przez organy administracji. Czytaj więcej
Co prawda prezydent może tylko proponować zmiany legislacyjne i tylko od Sejmu potem zależy, czy zostaną one przyjęte, ale i tak należy docenić zwrócenie uwagi na problem innowacyjności w kampanii prezydenckiej. Pod tym względem bowiem nasz kraj zajmuje jedno z ostatnich miejsc w Unii Europejskiej, według danych Eurostatu.
Wraz z nową falą funduszy unijnych na lata 2014-2020 istnieje jednak szansa, by innowacyjność naszych firm znacznie się podniosła. Jak zapowiadała w połowie kwietnia wiceminister infrastruktury i rozwoju Iwona Wendel, na dofinansowanie innowacyjnych projektów z funduszy UE Polska będzie miała około 16 mld euro - w tym 6 mld z programów regionalnych i 10 mld z programów krajowych. Czyli łącznie ponad 50 mld złotych.