
Teoretycznie, co wskazywali niektórzy eksperci podatkowi, konstytucja już gwarantuje taką zasadę. Jak jednak mówi nam doradca prezydenta prof. Tomasz Nałęcz, dzisiaj w Polsce urzędnikom często zdarza się rozstrzygać spory na swoją korzyść, a nie podatnika. – W związku z tym prezydent chce postawić taką kropkę nad i, by zawsze tę zasadę stosować – podkreśla nasz rozmówca.
W praworządnym państwie, jeśli nie ma jednoznacznej normy prawnej i powstaje wątpliwość, powinno się ją rozstrzygnąć zawsze na korzyść obywatela. Urzędnik ma działać tylko w ramach prawa, a jeśli prawo czegoś nie rozstrzyga i administracja musi podjąć decyzję, to nie może ona być z korzyścią dla urzędu.
Żądamy jak najszybszego uchwalenia zasady rozstrzygania wątpliwości interpretacyjnej w prawie podatkowym na korzyść podatnika. Nie może być tak, że państwo, które tworzy niezrozumiałe dla obywateli przepisy, całą winę z tego powodu przerzuca na tych, których te przepisy dotyczą.
Głosów tych nie słuchało jednak Ministerstwo Finansów, które oficjalnie nie krytykowało projektu, ale w marcu „Puls Biznesu” ujawnił podejście MF do całej sprawy. Okazało się, że resort Mateusza Szczurka próbuje zablokować prezydencką inicjatywę, tłumacząc, że „skutków projektu nie da się przewidzieć”. Ministerstwo w swoim stanowisku zaznaczało, że takie przepisy mogłyby „stanowić poważne zagrożenie dla stabilności finansów publicznych”, a jednocześnie „nie przyczynią się do budowania pewności prawa podatkowego i zmniejszenia liczby sporów między podatnikami i organami podatkowymi”.
Ministerstwo Finansów kierunkowo pozytywnie ocenia inicjatywę uchylenia przepisów art. 24d ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych i art. 15b ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, zawartą w prezydenckim projekcie ustawy o zmianie ustawy - Ordynacja podatkowa oraz niektórych innych ustaw.
W podobnym tonie o projekcie wypowiada się szefowa sejmowej komisji finansów publicznych Krystyna Skowrońska z PO. – Ogólny zapis jest znany, ale sprawa wymaga dokładnego uzgodnienia i oceny, stanowiska rządu – mówi Skowrońska. Jak dodaje, takie rozwiązanie jest potrzebne, bo istnieje wiele spraw związanych z interpretacją przepisów podatkowych. Podobne podejście, jej zdaniem, ma komisja kodyfikacyjna powołana do stworzenia nowych przepisów skarbowych.
Opór urzędników, odmawiających obywatelom tego, co im się z mocy konstytucji należy, jest wręcz tym, co umacnia prezydencką determinację. - To utwierdza prezydenta w przekonaniu, że nie można tego zostawić, tylko działać jak pocisk kumulacyjny. Im większy opór, tym bardziej trzeba naciskać. Tym bardziej, że prezydenta w tej sprawie wspiera opinia publiczna, dawno żaden projekt tak nie skupiał obywatelskiego zainteresowania – podkreśla prof. Nałęcz.
Co jednak, jeśli KPRM posłucha Ministerstwa Finansów? Prezydent nie ma zamiaru poddać się nawet wtedy, licząc na wsparcie społeczeństwa.
Jeśli ta urzędnicza obstrukcja będzie nadal stosowana, to trzeba będzie albo odwołać się do perswazji w parlamencie i namawiać partie albo zastosować perswazję obywatelską. Prezydent ma konstytucyjną możliwość odwołania się do obywateli w forsowaniu swoich rozwiązań. Nie chcę tu stanowczo oświadczać, że tak będzie, podkreślam jedynie, że taka możliwość istnieje. Prezydent jest przekonany, że działa w słusznej sprawie i widzi, że tutaj obywatele są po jego stronie.
Napisz do autora: michal.wasowski@innpoland.pl