Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego dostała się do pierwszej setki najlepszych światowych uczelni w dziedzinie agrokultura i leśnictwo, z kolei Uniwersytet Warszawski jest jedną z 150. najlepszych uniwersytetów w kategoriach: polityka i stosunki międzynarodowe, współczesne języki, matematyka i lingwistyka. To wyniki najnowszego rakningu QS World University Rankings serwisu TopUniversities.com.
Oprócz SGGW i UW do topowych światowych uczelni trafiły także UJ - za współczesne języki i Politechnika Warszawska w kategorii inżynieria elektryczna i elektroniczna. W pierwszej 300. w "Filologii i literaturze angielskiej" znalazł się jeszcze Uniwersytet Łódzki, zaś AGH załapało się do czwartek setki w "Technologiach komputerowych i systemach informatycznych".
Autorzy rankingu wskazują, że polskie uniwersytety pokazały wzrost konkurencyjności na arenie międzynarodowej, mocno zaznaczając swoją obecność we wszystkich wymienionych powyżej kategoriach.
Bez zaskoczenia najwięcej pierwszych miejsc w kategoriach zajęły uniwersytety z USA - tak jak we wszystkich innych rankingach. Przodują Harvard i Massachusetts Institute of Technology (MIT), prowadząc łącznie w aż 21 kategoriach. Lepiej poradziły sobie jednak uczelnie z Wielkiej Brytanii, z sześcioma różnymi instytucjami zajmującymi 1. miejsce w co najmniej jednej kategorii. Do tego piętnaście innych instytucji prowadzi w co najmniej jednej dziedzinie.
To już piąta edycja rankingu, który oprócz przeanalizowania około 17,3 mln prac badawczych, zebrał również opinie ponad 85 tysięcy naukowców i 41 tys. pracodawców. Zestawienie uwzględnia aż 36 różnych dyscyplin naukowych i jak podkreślają jego twórcy, jest to największa lista tego typu na świecie.
Poniżej zestawienie wszystkich polskich uczelni, które trafiły do rankingu.
Podczas gdy Wielka Brytani i Stany Zjednoczone pozostają dominującymi graczami, nasz ranking pokazuje, że świetni naukowcy są na całym świecie. 894 uniwersytety, które zajęły miejsce w co najmniej jednej kategorii, pochodzą z 60 różnych krajów. 200 uczelni biznesowych w rankingu, na przykład, pochodzi z 32 państw.