Popularność startupów sprawia, że wiele osób myśli o podjęciu pracy w nowym, ryzykownym przedsiębiorstwie. Trzeba jednak pamiętać, że tak jak w przypadku każdej innej, „normalnej” pracy, wypada zbadać firmę i to jakie warunki w niej panują. Na co zwracać wtedy uwagę, by nie zmarnować sobie kilku miesięcy życia?
1. Czy prezes ma doświadczenie biznesowe?
Czy to pierwszy biznes prezesa czy może prowadził już wcześniej firmy? Co mówią o nim partnerzy i inwestorzy? Istnieją przykłady przedsiębiorców, którzy regularnie i z sukcesami tworzą nowe startupy. Nawet jeśli po kilku latach je sprzedają.
Zdarzają się oczywiście wyjątki, i to bardzo spektakularne. Doświadczenie prezesa to jedno z ważniejszych, jeśli nie najważniejsze kryterium doboru takiego projektu.
2. Czy startup zdobył już finansowanie?
Zatrudnienie się w startupie to zawsze podejmowanie pewnego ryzyka. Blisko 90 proc. wszystkich startupów upada. By zminimalizować ryzyko niespodziewanej straty pracy trzeba wiedzieć, czy startup ma wystarczą ilość pieniędzy by przetrwać na rynku przynajmniej rok.
Dobrym sprawdzianem jest to, czy startup otrzymał finansowania od inwestorów, najlepiej tych z pierwszej ligi. Oznacza to, że ktoś pozytywnie ocenił już szanse firmy na zaistnienie. Wkład własny lub pieniądze od znajomych, rodziny, a nawet aniołów biznesu tego nie zapewnią.
3. Czego możesz się nauczyć?
Istnieją przedsiębiorcy, którzy regularnie zakładają nowe biznesy, mimo tego, że wcześniejsze upadają po roku czy dwóch. Takie podejście jest wręcz cenione, bo nic tak nie uczy prowadzenia firmy i nie zaznajamia z rynkiem i jego specyfiką jak właśnie praktyka.
Należy zastanowić się czego można się nauczyć i jakie doświadczenie zdobyć pracując w danym startupie nawet, gdyby urzeczywistnił się najgorszy scenariusz i firma upadłaby po roku.
4. Czy wierzysz w produkt i wizję firmy?
Wbrew pozorom to bardzo ważny punkt. Motywacja w pracy w startupie jest niezwykle istotna, a zauważyć można to szczególnie wyrabiając nadgodziny, bo trzeba osiągnąć kolejny kamień milowy. W takich wypadkach przydają się również wszelkie dodatkowe atrakcje, które zapewnia firma, jak stół do ping-ponga, darmowa pizza, przyrządy do ćwiczeń, itd.
Atmosfera panująca w firmie i chęć wypuszczenia danego produktu czy usługi na rynek sprawiają, że pracownik chętniej spędzać będzie w pracy dodatkowy czas. Z drugiej strony, należy zastanowić się, czy na takich warunkach może w ogóle zależeć.
5. Czy na danym rozwiązaniu można zarobić?
Praca nad produktem to jedno. Istotną kwestią jest jeszcze monetyzacja tego pomysłu. Kandydat do pracy w startupie powinien zastanowić się czy ktoś za rozwiązanie firmy będzie chciał zapłacić.
Jeśli produkt pojawi się na rynku i zostanie nawet dobrze przyjęty, ale nikt nie będzie chciał – albo musiał za niego płacić – to firma może upaść, gdy tylko skończą się pieniądze od inwestora. Może podczas rozmowy o pracę warto zapytać o model biznesowy.