
Dla hodowców istotne jest jednak, że nowa pszenica jest mniej podatna na niesprzyjające warunki atmosferyczne, od bardziej znanej odmiany ozimej. Ponadto jest to zboże, które nie poddaje się łatwo różnego rodzaju infekcjom grzybnym.
W tej chwili trwa procedura mająca na celu ochronę jarej odmiany pszenicy orkiszowej. W lutym odmiana została wpisana do Krajowego Rejestru Odmian w Centralnym Ośrodku Badania Odmian Roślin Uprawnych w Słupi Wielkiej. Dzięki temu mogą ją już legalnie uprawiać rolnicy w Polsce.
Niestety, polska pszenica orkiszowa jeszcze nie jest idealna. – Chodzi o wydajność. Plony z uprawy orkiszu jarego są mniejsze niż z ozimego, w granicach 20-30 proc. – dodaje profesor. Drugi problem to dosyć trudny sposób oddzielenia ziarna od plew. Potrzebne są do tego dosyć drogie maszyny.
Patrząc jednak na całość odkrycia rodzimych naukowców, są to problemy niewielkie. Warto przy tym zaznaczyć, że orkisz jest jednym z najstarszych gatunków pszenicy. Znana była już w epoce kamiennej i przez długi czas była najważniejszym zbożem Europy Centralnej. Orkisz prawdopodobnie pochodzi z Azji południowo-wschodniej. W czasach Cesarstwa Rzymskiego stanowił podstawowe zboże chlebowe. Uważany był za pokarm dający siłę, w związku z tym żywili się nim gladiatorzy i zawodnicy występujący w igrzyskach.
Napisz do autora: dariusz.rembelski@innpoland.pl