Innowacyjność jest w pewnym sensie naszym cywilizacyjnym obowiązkiem – mówiła Agnieszka Woś z Ministerstwa Skarbu Państwa we wtorek 26 maja w Poznaniu. Jej przemówienie rozpoczęło kongres Energi@21, który zebrał najważniejsze postaci biznesu i nauki z polskiej energetyki. Wydarzeniu towarzyszy InnoPower – wystawa innowacyjnych przedsiębiorców z branży energetyki.
– Przez dwa dni Poznań będzie sercem polskiej energetyki – zapowiadał kongres podczas mowy inauguracyjnej Krzysztof Zamasz, prezes Enei. Patrząc na samo wydarzenie, trudno się z nim nie zgodzić. W Poznaniu zjawili się przedstawiciele nie tylko wszystkich największych firm energetycznych z Polski, ale też zagraniczni naukowcy oraz mniejsi przedsiębiorcy.
Energia21 i InnoPower
Ci ostatni, przy okazji, mogli wystawiać swoje innowacyjne projekty energetyczne na InnoPower, wydarzeniu towarzyszącemu kongresowi, będącego częścią PowerExpo. Jak podkreślał na otwarciu kongresu Energi@21 Krzysztof Zamasz, nie wyobraża sobie już przyszłości energetyki bez innowacji. Na InnoPower było to wyraźnie widać.
Nie jest to, wbrew temu co może się wydawać, wystawa najciekawszych wynalazków z dziedziny energetyki. Na InnoPower prezentowały się firmy i instytucje naukowe, które opracowują skomplikowane, często zaawansowane technologicznie innowacje, będące obiektem zainteresowania producentów prądu czy sieci przesyłowych. Warto jednak podkreślić, że obszarów tematycznych, w których mogli się wystawiać naukowcy czy przedsiębiorcy, było o wiele więcej – np. innowacje w OZE, jakość energii, zarządzanie popytem czy obsługa sektora B+R.
Dla kogo?
InnoPower ma służyć przede wszystkim samemu środowisku energetyki – to miejsce, w którym dość niezobowiązująco spotkał się świat nauki i biznesu. Oczywiście, taki cel przyświeca także innym kongresom, ale forma expo powoduje, że networking działał na InnoPower o wiele lepiej niż np. podczas forów gospodarczych.
– Przede wszystkim lokalizacja: Poznań, do którego łatwo dojechać z zagranicy, ale też samo miejsce i klimat są świetne, sprzyjają biznesowi – mówi nam jeden z polskich wystawców zajmujących się OZE.
InnoPower stanie się tradycją?
Z kolei przedstawiciel jednego z niemieckich koncernów wskazuje, że Międzynarodowe Targi Poznańskie to przede wszystkim bardzo dobra przestrzeń do takiej wystawy. - Jest bardzo biznesowo, nowocześnie – podkreślał mój rozmówca. Jak wyjaśnił, przy całej tej nowoczesności MPT nie są „sztywne”, a więc o wiele łatwiej nawiązać tu kontakt niż np. w hotelu podczas kongresu. – Chcieliśmy sprawdzić co to za wydarzenie, bardzo nam się spodobało. Już nawiązaliśmy kilka cennych kontaktów. Jeśli taka możliwość będzie, chcielibyśmy wystawiać się co roku – chwali InnoPower przedstawiciel niemieckiego koncernu.
Dla wystawców i uczestników to jednak szansa przede wszystkim na poznanie potencjalnych... współpracowników. InnoPower powstał bowiem z myślą o tym, by łączyć biznes i naukę i z czystym sumieniem można powiedzieć, że się to udało – przynajmniej patrząc na intensywność rozmów, jakie toczyły się między przedsiębiorcami i naukowcami.