
Nabycie znaczącego udziału w Alior Banku pozwoli nam stworzyć platformę do konsolidacji rodzimego sektora bankowego. W efekcie umożliwi nam uzyskanie premii wynikającej z faktu bycia liderem tych procesów. Będzie to istotnym elementem wzrostu wartości Grupy PZU w kolejnych latach.
W podobnym do Klesyka tonie wypowiedział się także minister skarbu Włodzimierz Karpiński, który w przejęciu przez PZU akcji Alior Banku widzi początek szerszego trendu.
Kwestia własnościowa naszych banków od dawna w Polsce budzi emocje i jednocześnie stanowi kawałek współczesnej historii. Ciekawym przykładem jest chociażby mBank, który założono w 1986 roku, jako Bank Rozwoju Eksportu. Miał on wspierać polskich przedsiębiorców w pozyskiwaniu zagranicznych kontrahentów. Instytucję tę jednak zaczęto prywatyzować już po 4 latach działania, a w 1994 r. pojawili się Niemcy pełniący rolę partnerów strategicznych, którzy z czasem stali się większościowym udziałowcem.
Jeśli tylko są możliwości do podejmowania takich działań, ale nie wbrew rynkowi, tylko na jego zasadach, to uważam, że to bardzo dobrze. Tu nie chodzi o żadne ksenofobiczne działania, ale lepiej jest jak więcej instytucji finansowych ma centrum decyzyjne w kraju.
Czy teraz jest na to czas i miejsce na tego typu działania? Zdaniem dr Krystyny Bobińskiej, ekspertki od spraw gospodarczych Instytutu Sobieskiego, "jednocześnie i tak i nie". – Po pierwsze dlatego, że proces monopolizacji sektora finansowego nie jest rzeczą dobrą. W związku z tym oddziela się sektor bankowy i ubezpieczeniowy, czego dobrym przykładem jest rynek amerykański – wyjaśnia ekspertka.
Z drugiej strony w naszej strukturze dominuje kapitał zagraniczny. Jest ona szczególnie zachwiana na tle innych krajów Europy. Dobrze by było jednak, by rozwijały się polskie banki.
Warto jednak przypomnieć, że w pewnym sensie przejęcie akcji Alior Banku przez PZU nie jest żadnym początkiem, a raczej kontynuacją procesu, który nieco niezauważony trwa od dłuższego czasu. Mianowicie, udział polskich banków w naszym rynku systematycznie wzrasta, na co wskazuje dr Przemysław Barbrich ze Związku Banków Polskich.
Proces konsolidacji na polskim rynku bankowym i zmian właścicielskich odbywa się już od pewnego czasu. Warto zaznaczyć, że jeśli chodzi o udział polskich banków, jako właścicieli w sektorze bankowym, to on systematycznie wzrasta. Obecnie wynosi ponad 44 proc. i wzrósł znacząco od początku kryzysu, kiedy to było 25 proc. Ten proces będzie kontynuowany, to jest naturalna sytuacja na rynku
Co ciekawe, sam prezes PZU odżegnuje się od hasła repolonizacja. Zapytano go o to w rozmowie z „Rzeczpospolitą”