
Nokia 3310 pojawiła się na rynku we wrześniu 2000 roku. Do 2011 roku sprzedało się aż 126 milionów modeli telefonu.
REKLAMA
Do tej pory wiele osób utrzymuje, że to jeden z najlepszych telefonów w historii. Dla wielu był to ich pierwszy telefon komórkowy, ale nie tylko nostalgia wchodzi tu w grę. 3310 wytrzymywało na jednym ładowaniu ponad tydzień – była to jedna z najważniejszych cech, którymi reklamowano telefon. Współczesne smartfony nie mają startu do wysłużonej Nokii.
Pozy tym, komórka jak na tamte czasy zaskakiwała swoimi małymi rozmiarami. Oferowała szeroki wybór zmiennych, kolorowych obudów, a także kilka funkcji, które wcześniej były rzadko spotykane, jak np. kalkulator, przypomnienia lub możliwość wysyłania wiadomości tekstowych do 459 znaków.
Częściej niż podczas rozmów lub pisania SMS-ów, telefon trzymano w rękach podczas gry w popularnego „węża”, czyli w grę „Snake II”. Frustrująca, ale wciągająca gra nie pozwalała odpocząć, jeśli nie pobiło się poprzedniego wyniku. Do tej pory zadziwia widok osoby, która zapełnia wirtualnym wężem cały ekran.
Obecnie Nokia 3310 to bohater internetowych memów, w których występuje jako synonim czegoś niezniszczalnego. Podobno telefonem można było nawet wbijać gwoździe. Na YouTubie znaleźć można kręcone współcześnie „crash testy”, które mają potwierdzać tę tezę.
Napisz do autora: adam.turek@innpoland.pl
