
W dniach 2-4 października nad polskim morzem odbyło się impreza dla firm działających w branży kosmicznej. Pierwsza edycja Startup Weekend Space odbyła się w Bremie, druga zaś trafiła do Trójmiasta. Powodem był fakt, że wiele polskich firm z branży kosmicznej ma tutaj swoje siedziby. Adam Łabędzki, jeden z organizatorów, podsumowuje imprezę.
REKLAMA
– Samo wydarzenie było stosunkowo kameralne. Wzięło w nim udział ponad 50 uczestników z różnych branż. Pojawili się programiści, inżynierowie, marketingowcy czy graficy. Taka frekwencja była dla nas satysfakcjonującą, głównie dlatego, że zorganizowaliśmy event dla bardzo wąskiego segmentu. Nie dotyczył on aplikacji jako takich, tylko specyficznej, rozwijającej się w Polsce niszy – tłumaczy.
– W piątek stworzyliśmy z biorących udział osób 7 zespołów, do niedzieli dotarło 6. Sobota była najważniejszym dniem pod względem tworzenia rozwiązań. Wśród koncepcji przeważały aplikacje i oprogramowanie, pojawiały się też pojawiały się też pomysły z kategorii wysyłania danych od klienta do serwera czy związane ze sprzętem. Grupy pracowały pod opieką zespołów mentorów, którzy aktywnie uczestniczą w różnych projektach kosmicznych – dodaje Łabędzki.
Mimo, że konkurencja była wyrównana, mógł być tylko jeden zwycięzca. Tego wyłoniono w niedzielę. Wygrał zespół Ugrav Box. Ich pomysł stworzenia stanowiska testowego dla Międzynarodowej Stacji Kosmicznej najbardziej spodobał się jury, w którym zasiedli m.in. przedstawiciele Polskiej Agencji Kosmicznej. Drugie miejsce, z pomysłem na aplikację dla rowerzystów wygrał zespół RedOut. Ostatnie miejsce na podium przypadło Red-Shift i jej koncepcji sterowca wysokościowego.
Organizator nie kryje zadowolenia z imprezy. – Moim zdaniem zakończyła się dużym sukcesem. Udało nam się stworzyć coś naprawdę ciekawego, poznać wielu ciekawych ludzi, którzy, pomimo że nie wygrali, mogli podzielić się ze sobą swoimi pomysłami. Natomiast dla zwycięzców przewidziano nagrodę w postaci do Berlina na Satellite Masters Conference w dniach 20-22 października, poświęconą nawigacji i komunikacji satelitarnej. Liczymy oczywiście na kontynuację pozostałych pomysłów. Mentorzy zespołów i jury podkreślało, że te koncepcje mają potencjał komercyjny i biznesowy i warto je kontynuować. Ich realizacja rozstrzygnie się w przeciągu najbliższych miesięcy. Miejmy nadzieję, że się uda – podsumowuje.
