Zoopsychologowie i inżynierowie kolei połączyli swoje siły i stworzyli w Polsce, pierwszy na skalę światową, system ostrzegania dzikich zwierząt przed przeradzającymi pociągami. Rozwiązanie zostało zastosowane w miejscach gdzie krzyżują się ze sobą drogi migracyjne zwierząt i kolejowe tory.
System ostrzegawczy funkcjonuje już na trasie kolejowej Warszawa – Gdańsk, Warszawa – Łódź, Mińsk Mazowiecki – Siedlce, Legnica – do granicy Niemieckiej oraz w kilku miejscach na terenie Rosji m.in. Moskwa – Petersburg i Petersburg – Helsinki. W kolejce czekają odcinki Katowice – Kraków i Siedlce – Terespol.
Urządzenie o nazwie UOZ-1 w pewien sposób oszukuje zwierzęta. Twórcy projektu mówią o pewnego rodzaju teatrze w lesie. Wszystko polega na odtwarzaniu pewnej sekwencji dźwięków, które zwierzęta odczytują jako informację alarmującą więc automatycznie wytężają swoją czujność i uciekają.
Jak to działa?
Używane dźwięki i ich kolejność opracowała prof. Simona Kossak z Instytutu Badawczego Leśnictwa w Białowieży, która uznawana jest za jedną z najwybitniejszych polskich zoopsychologów. Sekwencję tworzą alarmowe okrzyki zwierząt skomponowane w kolejności: odgłosy sójki, ujadające psy a na końcu dźwięk zarzynanej świni lub wystraszonego zająca. Po tych ostrzeżeniach przejeżdża pociąg co skutkuje tym, że zwierzęta kodują pociąg jako drapieżnika.
Dźwięki uruchamiane są w momencie kiedy pociąg odpowiednio zbliży się do danego miejsca. Głośniki znajdują się w niskich słupkach montowanych tuż przy torach. Program za każdym razem modyfikuje sekwencję dźwięków w oparciu o bazę danych w taki sposób by zwierzęta nie przyzwyczaiły się do sygnałów alarmowych.
Bezpieczeństwo nie tylko dla zwierząt
Jeżeli w pobliżu takiego miejsca znajduje się zwykła droga, dla bezpieczeństwa kierowców montowane są znaki drogowe o zmiennej treści. Kiedy informacja alarmowa dla zwierząt zostaje uruchomiona, na znakach drogowych pojawia się informacja o możliwym pojawianiu się dzikich zwierząt na drodze.
Cały projekt jest strzałem w dziesiątkę ponieważ zwierzęta bardzo lubią przebywać w pobliżu niebezpiecznych torów. Zazwyczaj w takich miejscach rośnie lepsza trawa, jest dobra widoczność a w razie potrzeby blisko do lasu w którym można się schować.
Twórcą UOZ-1 jest warszawska firma NEEL założona w 199r roku przez byłych pracowników Centrum Naukowo-Technicznego Kolejnictwa w Warszawie. Specyfiką firmy jest projektowanie i wytwarzanie systemów automatyki mikroprocesorowej do potrzeb zasilania trakcji elektrycznych kolejowych i tramwajowych. Za Urządzenie Ochrony Zwierząt UOZ-1 firma w 2009 roku otrzymała prestiżową nagrodę Ernesta Malinowskiego. Jest to najbardziej ceniona nagroda w branży kolejowej.