Polscy naukowcy naprawili kiwi. Pozbyli się wszystkiego, czego nie lubisz

Bingo, bo tak nazywa się odmiana, różni się od zwykłego kiwi. Przede wszystkim nie ma skórki, jest mniejsze i słodsze niż oryginalny owoc. Doktor hab. Piotr Latocha, twórca kilku odmian Aktinidii i naukowiec odpowiedzialny za projekt, mówi o potrzebie poznawania nowych smaków dla polskich konsumentów. – Sprzedaż w sklepach i na rynkach hurtowych polskiej odmiany nowych owoców, to szansa aby konsumenci zapoznali się z ich smakiem i możliwościami ich wykorzystania w codziennym żywieniu – tłumaczy. Liczymy, że jeśli przypadną konsumentom do gustu, w przyszłym roku będą ich ponownie poszukiwać na sklepowych półkach. Wysokie wartości biologiczne i ciekawy smak owoców sprawiają, że będą one stanowić wartościowe poszerzenie dotychczasowej oferty na naszym rynku – podsumowuje.

Latoch nie zamierza poprzestać tylko na tej odmianie. Już teraz prowadzone są dalsze badania, które mają na celu dopracowanie technologii towarowej, powstają również następne plantacje. Wszystko po to, by wybrać najlepszą odmianę i zoptymalizować uprawę, by owoce były wysokiej jakości.

Badania rynku wykazały, że owoce Aktinidii mają atrakcyjny smak i są dobrze odbierane przez polskich klientów. Uczelnia przewiduje, że mini kiwi może odnieść duży sukces, a jego hodowanie, może być opłacalne nawet dla mniejszych plantatorów.