Dziewczyna, która przyciąga programistów."Aby wyróżnić się na tle innych, trzeba być świadomym swoich mocnych stron"

Odeszłaś jednak z Netguru, czym się teraz zajmujesz?

Własną działalność rozpoczęłam w kwietniu tego roku. Przez pół roku działałam samodzielnie, jednak od niedawna Bee Talents tworzy dwuosobowy zespół. Apetyt mamy na więcej. Nasza działalności opiera się przede wszystkim na wspieraniu procesów rekrutacyjnych, znajdowaniu odpowiednich kandydatów oraz wdrażaniu działań employer brandingowych. Czyli mówiąc w skrócie, łączymy kropki będąc partnerem działań HRowych dla coraz większej liczby startupów i software housów.

Poza działalnością biznesową, wraz z innymi HRowcami, staramy się aktywizować poznańskie środowisko HRowe organizując comiesięczne spotkania HR Poznan Inspirations&Networking.

Obserwując dynamicznie rozwijające się firmy na rynku IT zauważam coraz większą świadomość potrzeby budowania wizerunku pracodawcy. Organizacje chcą się wyróżniać na tle innych pracodawców oferując solidne warunki nie tylko pod kątem zarobków (to jest bardzo często rzecz drugoplanowa), ale pod względem jakości pracy czy kultury firmy.

Dobry programista, oprócz tego, że dostarcza dobry kod, powinien potrafić przedstawić i opisać w rzeczowy sposób, to nad czym pracował, osobom trzecim. Najczęściej klientowi bądź managerowi. Dlatego podczas rekrutacji tak dużą wagę przykłada się do zweryfikowania zdolności komunikacyjnych. Ponadto bardzo cenna jest umiejętność pracy w zespole i tzw. cultural fit, czyli dopasowanie do obecnie już funkcjonującego zespołu. Nierzadko jest to najtrudniejsza rzecz do zweryfikowania i zakomunikowania kandydatowi, w przypadku niepowodzenia. Kultura firmy z reguły jest inna dla każdej organizacji, a ostatecznie cały zespół musi ze sobą współgrać i się rozumieć. Dlatego z perspektywy budowania zespołu ważne jest sprecyzowanie wartości firmy i naszych oczekiwań.