Ingvar Kamprad, miliarder, który jest założycielem najbardziej rozpoznawalnego na świecie koncernu meblowego IKEA, opuścił Szwecję w 1973 roku i budował swoją potęgę finansową w Szwajcarii. Wzbudził tym niechęć większości szwedzkiego społeczeństwa, które nie mogło mu wybaczyć, że płaci podatki na obczyźnie. Czy ma szansę odzyskać szacunek swoich rodaków?
Kamprad zdecydował się na powrót do ojczyzny w 2011 roku, gdy zmarła jego żona Margaretha. Zbiegło się to akurat z decyzjami centroprawicowych władz, który obniżyły stawki podatku dochodowego i zniosły podatek majątkowy. Choć jego decyzja ma najprawdopodobniej czysto ekonomiczne podłoże, to fakt rozliczania się ze szwedzkim fiskusem może nieco poprawić jego nadszarpnięty w oczach społeczeństwa wizerunek. Do odzyskania szwedzkich serc jednak jeszcze daleka droga.