
W najnowszym filmie o Jamesie Bondzie nie brakuje polskiego akcentu, a to za sprawą 48-letniego Łukasza Bielana, który od lat pracuje w Hollywood i jest jednym z najbardziej cenionych operatorów filmowych na świecie. Ostatnim filmem, za którego kamerą stanął jako główny operator, jest 24 ekranizacja przygód agenta 007 pt. „Spectre”.
Pracowałem jako rozwoziciel pizzy, sprzedawca biżuterii, w domu handlowym Sacha London podawałem buty, a w międzyczasie próbowałem dostać się do kilku agencji aktorskich. Bezskutecznie.
Clooney jest świetnym facetem. Przezabawnym, jednym z najbardziej śmiesznych aktorów, jakich znam. Na dodatek to bardzo inteligentny, mądry człowiek, który mocno angażuje się w życie społeczne i polityczne. Kiedyś nawet zastanawiał się, czy nie oddać się karierze politycznej. Natomiast podczas zdjęć wygłupia się non stop.
Absolutnie tak! Nie ma drugiego takiego miejsca na świecie! Tu też liczy się edukacja i przygotowanie techniczne, ale nie są tak ważne stopnie i dyplomy. Wystarczy, że masz pasję, miłość do tego i chęć, żeby zrobić wszystko, co można zrobić.
Napisz do autora: dawid.wojtowicz@innpoland.pl