
Młodzi ludzie, którzy chcieliby studiować za granicą, rezygnują niekiedy ze swoich marzeń, przerażeni wizją wysokich kosztów związanych z edukacją w obcym kraju. Jeśli jednak dokładniej zbadamy całą sprawę, może okazać się, że studia w Polsce kosztują nas więcej niż nauka w tak odległych krajach jak Chiny. Jak to możliwe?
Taka wysokość dofinansowania z powodzeniem pokrywa koszty studiowania i życia codziennego w największych chińskich metropoliach, łącznie z wyżywieniem i opłatami za mieszkanie. Zwróćmy uwagę, że w naszym systemie szkolnictwa wyższego studia dzienne są bezpłatne, jednak wszelkie koszty wynikające z konieczności samodzielnego utrzymania się pokrywają studenci. W czasie studiów magisterskich wynoszą one ok. 50-70 tys. zł w zależności od wysokości opłat i wydatków na życie. Ponosi je student. Zaś w przypadku chińskiego stypendium, to właśnie tamtejszy rząd opłaci wszystkie koszty poniesione w związku z pobytem i nauką. „W zależności od czesnego na danym uniwersytecie może to być w przeliczeniu nawet 200 tys. złotych.
Napisz do autora: dawid.wojtowicz@innpoland.pl