Reklama.
– Tuż przed skończeniem czterdziestki zaczęłam regularnie ćwiczyć. Po latach braku aktywności fizycznej. Pocąc się podczas kardio, podnoszenia ciężarów czy w trakcie lekcji tańca zauważyłam, że ćwiczenia zmieniają nie tylko moje ciało. Znacząca wpływają też na mój mózg. Na lepsze – zaczyna swój wpis Wendy A. Suzuki, neurolożka, autorka książek naukowych, a ostatnio także... instruktorka fitnessu.