Najnowsze badania amerykańskiego think-tanku dostarczają wody na młyn zajadłej dyskusji na temat polityki imigracyjnej. Chcemy zaprosić imigrantów, czy nie, według amerykańskich badaczy, to właśnie przyjezdni przedsiębiorcy założyli w USA 51 proc. firm, wartych dziś ponad miliard dolarów.
Amerykanie przeanalizowali 87 firm, które są wyceniane na co najmniej miliard dolarów. W efekcie odkryli, że 51 proc. z nich, czyli 44 firmy, zostały założone przez… imigrantów. Są one łącznie warte ok 168 mld dolarów i w samych Stanach Zjednoczonych tworzą średnio 760 miejsc pracy na firmę. Imigranci stanowią w nich ponad 70 proc. najwyższej kadry zarządzającej.
Trzy najwyżej oceniane firmy założone przez imigrantów, to znany również w Polsce Uber Technologies, twórca oprogramowania Palantir Technologies INC i producent rakiet Space Exploration Technologies Inc.
Autor badania, Stuart Anderson, stwierdził, że amerykańska gospodarka mogła skorzystać więcej z talentów urodzonych poza granicami kraju przedsiębiorców, niż sobie zdawano sprawę do tej pory. I Stany mogłyby skorzystać jeszcze więcej, gdyby ułatwiły im zdobywanie wiz.
Giganci IT są podobnego zdania, Mark Zuckerberg i Bill Gates wezwali do zwiększenia liczby wiz H-1B dla utalentowanych obcokrajowców. Krytycy tego pomysłu, w tym oczywiście republikański kandydat na prezydenta Donald Trump, uważają, że szefom wielkich firm zależy jedynie na taniej sile roboczej.
Według badania, założyciele miliardowych firm najczęściej wywodzą się z Indii, Kanady, Wielkiej Brytanii (po ośmiu), Izraela (7) oraz Niemiec (4), Francji i Irlandii.