Poczuj magię TEDxWarsaw 2016. Zobacz naszą fotorelację

Każdy jego ruch widać na ekranie. Magiczna czerwona kropka na scenie wyznacza miejsce dla mówcy. Na ogromnym ekranie widać każdy gest spikera. Dla niektórych bywa to paraliżujące.

Zdobycie wejściówki na TEDx Warsaw co roku jest wyzwaniem. Chętnych do uczesniczenia w imprezie jest zawsze znacznie więcej niż miejsc. Ci, którym się udało zdobyć identyfikator, mogą uważać się za szczęśliwców.

Wielki ekran w sali konferencjyjnej Muzeum Historii Żydów Polskich Polin pokazuje tytułowy slajd TEDxWarsaw. In a heart beat. Kiedy wchodzimy do sali, serce zaczyna mocniej bić.

W strefie Vivus można rywalizować o puchar w wyścigach samochodowych. W rogu hallu stoi imponujący symulator. Jak mówi prowadzący konferansjerkę Ralph Talmont: "TEDx is fun". Oprócz dobrej zabawy można wygrać ufundowany przez firmę Vivus voucher o wartości 1000 zł na szkolenia.

TEDxWarsaw to nie tylko konferencja. To społeczność. Kubek z logotypem TEDx na biurku jest powodem do dumy. Na imprezie można kupić tegoroczny model.

W specjalnie zaaranżowanej wygodnej przestrzeni jest miejsce na poznawanie nowych osób. Każdy na swoim identyfikatorze ma zapisane trzy "supermoce", które wskazał podczas rejestracji. Dzięki temu można spotkać ludzi o podobnych zainteresowaniach.

Słuchacze są niezwykle skupieni w trakcie wystąpień. Wiedzą, że jest to miejsce, w którym można poznać najciekawsze idee z całego świata.

TEDxWarsaw słynie ze znakomitej konferansjerki. Zadaniem prowadzących jest rozluźnienie mówców, dla których występ na tej scenie jest jednym z najważniejszych momentów w życiu.