Prawie jedna trzecia kobiet w wieku produkcyjnym nie pracuje. Opiekują się dzieckiem, prasują, piorą, sprzątają. Po takiej harówce sił starcza tylko na położenie się spać. Właśnie ruszyła aplikacja, która poprzez element partnerskiej rywalizacji, pomaga w równym podziale obowiązków domowych.
W Instytucie Spraw Publicznych powstała aplikacja mobilna Micasa, która ułatwia dzielenie się domowymi obowiązkami pomiędzy partnerami, małżonkami, współlokatorami. Spacer z psem, trzepanie dywanów, mycie okien, koszenie trawy – teraz będzie łatwiej o sprawiedliwy podział prac.
Idealny, partnerski model rodziny z równym podziałem obowiązków to z pewnością utopia. Z badań wynika, że to kobiety wykonują większość prac. Częściej pracują (82 proc. rodzin), piorą (81 proc.) czy gotują (67 proc.) – wynika z badań CBOS z 2013 roku. Dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują, że 30 proc. kobiet w wieku produkcyjnym jest bierna zawodowo. Najważniejszą przyczyną takiej sytuacji są obowiązki rodzinne i związane z prowadzeniem domu.
Na ratunek idą nowe technologie. „Zaangażowaną społecznie” aplikację MICASA można ściągnąć w sklepie Google Play na wszystkie telefony z systemem Android. MICASA ułatwia podział domowych prac. Użytkownicy ze sobą rywalizują, zdobywając punkty za wykonywanie kolejnych obowiązków domowych. Celem rozgrywki jest zebranie możliwie zbliżonej liczby punktów czyli podział prac tak równy, jak to możliwe.
By rozpocząć zabawę, po pobraniu aplikacji należy zaprosić partnera i połączyć konta. Każdy użytkownik tworzy własną listę zadań domowych lub korzysta z ich domyślnej puli. Do zadań są przypisane określone wartości punktów, które można edytować. Jeżeli uważamy, że do zadania bardziej odpowiednią osobą będzie partner, można poprosić go o pomoc.
Po wykonaniu zadania, druga osoba akceptuje jego realizację. W razie zastrzeżeń, można cofnąć zadanie do ponownego wykonania. W trakcie rywalizacji można na bieżąco śledzić poziom rozkładu obowiązków. Celem jest ich podział 50 na 50. To niełatwe, ale nie warto się zrażać po pierwszych niepowodzeniach. Równy podział obowiązków, tak jak pełnia szczęścia w związku, wymaga trochę pracy.
– MICASA to jedna z fajniejszych rzeczy, jakie udało nam się ostatnio w Instytucie Spraw Publicznych zrobić. Uwieńczenie naszych wieloletnich starań, aby zachęcić Polaków do bardziej partnerskiego podziału zadań domowych. Jak wiadomo, „wszystko na głowie kobiet” wypycha je z rynku pracy i działalności publicznej, bo koncentrują się głównie na ogarnięciu domu – mówi Ola Murawska z Instytutu Spraw Publicznych.
W tydzień od premiery Micasa ściągnięto z Google Play Store ponad 2 tys. razy. Znalazła się tam na pierwszym miejscu w rankingu nowych aplikacji w kategorii „styl życia”. Micasa jest bezpłatna. W jej przygotowaniu agencję marketingową Performante wspierał software house El Passion.