
NBP ujawnił wczoraj bilans płatniczy Polski z lutego 2016 roku. Rysuje się na nim droga ucieczki za granicę kapitału zagranicznego. Jaki to ma wpływ na gospodarkę? Zagraża kursowi złotówki, import będzie droższy. Nie ucieszą się nawet eksporterzy.
Zawirowania wokół Trybunału Konstytucyjnego i zamierzenia obecnego rządu dotyczące inwestorów zagranicznych, w szczególności nowe podatki i zagrożenia dla systemu bankowego, zwiększyły ryzyko inwestycyjne.
Tym bardziej, ze pojawiły się niekorzystne oceny ze strony agencji ratingowych. Te czynniki mogą już zacząć wpływać na decyzje inwestorów zagranicznych. Mogą oni zmniejszyć bezpośrednie inwestycje zagraniczne i mogą spowodować wycofywanie się inwestorów portfelowych.
Ujemny bilans płatniczy Polski
Z bilansu przedstawionego przez NBP wynika, że saldo dochodów pierwotnych jeszcze w styczniu 2016 roku wynosiło –2,75 mld zł i było porównywalne do analogicznego okresu ubiegłego roku. Ale w lutym mamy skok ujemnego salda o 88 proc. do blisko 5,1 mld zł. Przychody w styczniu wynosiły 4,6 mld zł (w styczniu rok temu 4,07 mld zł), w lutym – już tylko 1,87 mld zł.
Uwagę zwracają dane dotyczące inwestycji bezpośrednich. W lutym rok temu aktywa inwestycji bezpośrednich wynosiły 3,15 mld zł, w styczniu b.r.: 3,625 mld zł. W ciągu jednego miesiąca dokonał się skok – w dół – o 7,6 mld zł i z dodatniego salda jeszcze w styczniu, w lutym aktywa bezpośrednich inwestycji zanotowały ujemne saldo wysokości –4,094 mld zł. Pasywa rok temu wynosiły 5,236 mld zł, jeszcze w styczniu 2016: 5,235, a już w lutym zaledwie 1,103 mld zł.
Napisz do Redakcji: kontakt@innpoland.pl
