
Czy faktycznie jest o co się kłócić?
Rocznie ok 500 tys. sztuk zużytych lodówek trafia do szarej strefy odpadowej, czyli np. do lasu. To 60 proc. wyrzucanego sprzętu, co ilustruje skalę zjawiska.
Skontaktowałam się z dużymi sklepami internetowymi, by spytać je o to, jak sobie radzą z tą ustawą. Niestety jednak – brak doświadczeń. Kupcy korzystający z platformy Allegro nie zgłaszali firmie żadnych kłopotów z tą ustawą, ale też oni wysyłają towary głównie w granicach Polski, poinformował rzecznik Allegro, Paweł Klimiuk. Podobnie MediaExpert, zgodnie ze swiom regulaminem sprzedaje tylko w Polsce.
Anna Duleczus z niemieckiej izby handlowej Bundesverband Onlinehandel, wyjaśnia, że dzisiejsze regulacje to wyzwanie dla sklepów internetowych, działających na terenie Unii – i podaje przykład. Niemiecka firma sprzedawała online modele samochodów. Chciała spróbować szczęścia i wysyłać je po całej Europie. Szybko okazało się jednak, że koszty tej operacji przewyższą obrót jej firmy.
Kar finansowych będzie niemal osiem razy więcej. Do tej pory było osiem kar pieniężnych o wysokości od 5 tys. do 5 mln zł. Od stycznia funkcjonuje 45 administracyjnych kar pieniężnych, zmniejszono jedynie ich górny pułap, do 1 mln zł.
Przedstawiciele niemieckich sklepów online odwiedzają ostatnio Brukselę co tydzień i tłumaczą zdziwionym urzędnikom, jaki wpływ ma regulacja na szanse na międzynarodowy sukces małych firm. Negatywny, dodajmy, jak widać na powyższym przykładzie sklepu z samochodzikami. A co słychać o tym w Polsce? Nic… Edukacja konsumentów, choć wpisana do ustawy jako obowiązek i producentów sprzętu, i sklepów – nikomu nie jest na rękę, bo tylko podwyższy koszty. Dlaczego? Nowa ustawa podwyższyła obowiązek zbiórki starego sprzętu do poziomu 40 proc. To znaczy, kto wprowadza na rynek 100 pralek, musi zebrać 40 pralek lub innego sprzętu tej samej kategorii.
Napisz do Redakcji: kontakt@innpoland.pl