Czy Apple planuje zagrozić Elonowi Muskowi i jego Tesli? Firma z Cupertino szuka miejsca, gdzie będzie mogła zaprojektować własny samochód elektryczny.
Victor Coleman, CEO firmy Hudson Pacific Properties powiedział, że firma, którą założył Steve Jobs, szuka obecnie magazynu o powierzchni prawie 75 tysięcy metrów kwadratowych. Ma tam stworzyć centrum badawczo-rozwojowe dla własnej linii samochód napędzanych prądem.
Chociaż Apple nie potwierdziło tego oficjalnie, od mniej więcej roku dochodzi do przecieków z firmy, według których gigant z Cupertino prowadzi badania pod kryptonimem o nazwie „Projekt Tytan”.
Eksperci spekulują, że za tą tajemniczą nazwą kryje się elektryczny pojazd, który ma posiadać pewne elementy samo prowadzącego się auta. Nie zostanie jednak wypuszczony do produkcji komercyjnej jeszcze przez kilka lat. Nad projektem ma pracować około 600 osób, wynika z wypowiedzi osób, które są zaznajomione z projektem.
Jak twierdzi Coleman, Apple nie jest jedyną firmą , która chce wejść na rynek elektrycznych samochodów. Według jego relacji, Google również szuka miejsca do rozpoczęcia prac nad takimi pojazdami. Podkreśla, że firma szuka przestrzeni o powierzchni „zaledwie” 40 tysięcu metrów kwadratowych – tyle co Krakowski Rynek.
Jeżeli spekulacje się potwierdzą, w przyszłości możemy poruszać się samochodami z charakterystycznym jabłkiem na masce.