Reklama.
Parę miesięcy temu polskim Internetem wstrząsnęła sprawa książki Wojcecha Sumlińskiego "Niebezpieczne Związki Bronisława Komorowskiego". Okazało się, że autor dość swobodnie pożyczał całe zdania z różnych powieści szpiegowskich i umieścił je w swojej publikacji. To oczywiście nie jedyny raz, kiedy naruszano prawa autorskie, zwłaszcza w sieci. Oto 5 zabawnych lub przykrych przykładów tego, jak w Internecie "pożyczamy" od siebie treści.