Malarski pędzel i roboty? Tak, to już rzeczywistość. Właśnie ogłoszono wyniki konkursu Robot Art Contest. Jego idea to pokazanie, że roboty mogą namalować dosłownie wszystko.
W konkursie wystartowało 15 zespołów z 7 krajów, które zgłosiły łącznie 70 różnych prac. Prace oceniali internauci na Facebooku oraz sędziowie, wśród których znaleźli się artyści, krytycy i technolodzy.
Za konkursem stoi właściciel firmy społecznościowej FriendFinder Networks, który chce pokazać jak kreatywne mogą być roboty w dzisiejszych czasach. W konkursie były dwie kategorie: telerobotyka, dla robotów, które współpracują z ludźmi, oraz druga: dla w pełni zautomatyzowanych robotów malarskich.
Czwarta nagroda w konkursie, 10 tys. dolarów, trafiła do e-Davida, w pełni zautomatyzowanego robota, zbudowanego na University of Konstanz.
Trzecia nagroda, 12 tys. dolarów, powędrowała do NoRAA z Accademia di Belle Arti di Brera w Mediolanie. NoRAA to także w pełni zautomatyzowany robot.
CloudPainter, to robot stworzony na Uniwersytecie George'a Waszyngtona. Otrzymał drugą nagrodę w wysokości 18 tys. dolarów, w kategorii telerobotyka.
Główną nagrodę, 30 tys. dolarów, otrzymał robot TAIDA, który narodził się w Narodowym Uniwersytecie w Tajwanie. TAIDA startował w kategorii w pełni zautomatyzowanej.
TAIDA został także wyróżniony za obraz martwej natury. „Byliśmy szczególnie poruszeni wyrafinowaniem kolorystycznym” - pisał sędzia o pracy robota.