W 2015 roku łączny koszt utrzymania dziecka od urodzenia do 18 roku życia wyniósł 190 tys. złotych – wynika z analizy przeprowadzanej od 2008 roku przez Centrum im. Adama Smitha. Dla dwójki dzieci koszt wyniósł 320 tys. złotych, a dla rodziny z trójką pociech – ok. 550 tys. złotych.
Ireneusz Jabłoński, ekspert think-tanku, tłumaczy, że opłaty nie zmieniły się w stosunku do 2014 roku przez deflację. Przy tworzeniu raportu, bazowano na cenach bieżących oraz skumulowano koszt utrzymania dziecka od momentu jego urodzenia do osiągnięcia pełnoletniości.
Jabłoński wskazuje również problem, jakim, jego zdaniem, jest trwający w Polsce dramat demograficzny. – Mamy do czynienia z dwoma powodami. Pierwszym są zmiany kulturowe – tłumaczy. – Wmówiło się młodym kobietom, że nie powinny cieszyć się z macierzyństwa tylko z samorealizacji w pracy i skupieniu na karierze. A kiedy w końcu chcą założyć rodzinę, jest na to za późno ze względów biologicznych – podsumowuje.
Drugą przyczyną są względy ekonomiczne. Według eksperta Centrum im. Adama Smitha, kobiety z tzw. Polski powiatowej, które chcą realizować się jako matki są ograniczone ekonomicznie. Rząd powinien skupić się na promowaniu macierzyństwa i rodziny jako pozytywnego zjawiska, mówi. Powinien również zmniejszyć opodatkowanie pracy, które stanowi główne źródło utrzymania rodzin z dziećmi.
Jabłoński stwierdza również, że obecny system socjalny jest nieodpowiednio przygotowany. Centrum im. Adam Smitha przygotowało własne rozwiązanie.
– Skonstruowaliśmy system bonów wspierających rodziny, które faktycznie tego potrzebują – podkreśla. – Nasze bony pomagałyby zarówno w wychowaniu dzieci, jak i przy pomocy osób starszych. Obecny system świadczenia usług socjalnych jest pomniejszony o ok. 35 proc. na koszty administracyjne. Nasze rozwiązanie pomogłoby wykorzystać maksimum sum, które przekazuje się na świadczenia – konkluduje.