
Mieliśmy sytuację, że nasz klient wysyłał biżuterię w naszych pudełkach w tropiki. A normalny klej by się w tamtym klimacie rozpuścił. Musieliśmy dobrać takie drewno i łączenia, które nie uległyby czynnikom pogodowym, leżąc na przykład na wystawowej półce w Ameryce Południowej lub pod tylnią szybą samochodu. I nam się udało. To część wyzwań, przed jakimi stajemy w naszej pracy.