
Nikt nie wyobraża sobie świata biznesu bez pewnego, mocnego uścisku dłoni. To symbol i podstawa zawierania nowych kontaktów i zatwierdzania umów. Dzięki Milenialsom może dołączyć do grona wymarłych tradycji – naukowcy odkryli, że przez ostatnich 30 lat zmalała siła, jaką wykorzystujemy do przywitania się z kimś w ten sposób. Nadchodzi era tak zwanego śledzia?
REKLAMA
Badania uczonych z Karoliny Północnej wykazują, że mężczyźni przy powitaniu mają 10 kilogramów mniej siły niż w 1985. Natomiast uścisk kobiet od tamtego roku zmalał o około 5 kilogramów.
Wyniki oparli na przebadaniu przy użyciu siłomierza grupy 237 grupy osób poniżej 30 roku życia.
Profesor Elizabeth Fain, która przewodziła eksperymentowi interpretuje jego efekty jako wynik gwałtownej zmiany stylu pracy i życia. – Z perspektywy społeczeństwa, odeszliśmy od prac ręcznych, jak praca w polu czy manufaktura. Polegamy teraz przede wszystkim na technologii, Milenialsi zwłaszcza – stwierdziła w rozmowie z portalem NPR.
Profesor Elizabeth Fain, która przewodziła eksperymentowi interpretuje jego efekty jako wynik gwałtownej zmiany stylu pracy i życia. – Z perspektywy społeczeństwa, odeszliśmy od prac ręcznych, jak praca w polu czy manufaktura. Polegamy teraz przede wszystkim na technologii, Milenialsi zwłaszcza – stwierdziła w rozmowie z portalem NPR.
Jak się okazuje, słaby chwyt może negatywnie wpływać na odnalezieniu przez pokolenie Z na rynku pracy.
W 2008 roku Uniwersytet w Iowa przeprowadził inny eksperyment na grupie 98 studentów. Odbyli oni udawaną rozmowę kwalifikacyjną, podczas której oceniano ich ogólną postawę oraz parametry związane powitaniem, jak siła uścisku, jego pewność, czas trwania czy kontakt wzrokowy.
Badacze stwierdzili, że osoby ze słabszym chwytem były bardziej nieśmiałe i wywierały słabe wrażenie. Okazało się również, że kobiety o pewnej i mocnej dłoni mogły liczyć na lepszą ocenę niż mężczyźni z takim samym atutem.
Źródło: Daily Mail
Napisz do autora: grzegorz.burtan@innpoland.pl
