Internauci połączyli najważniejszy mecz piłkarski tego tygodnia z akcją charytatywną, a na pomysł wpadł Krzysztof Stanowski, szef portalu Weszło.com. Na Twitterze obserwuje go blisko 115 tys. ludzi, tyle więc przeczyta tweeta „Kto nie wpłaci ten za Portugalią” z haszta"giem #dobrowraca. Akcja zbiera pieniądze na leczenie chorego na raka Łukasza. Zebrali już 850 tys. zł, ale to dopiero połowa.
Gdy zaangażowany kibic przeczyta na twitterze wpis „kto nie wpłaca ten za Portugalią”, jest szansa, że będzie bardziej skłonny sięgnąć po portfel. Zwłaszcza, że kibice na Twitterze zbierają na szczytny cel. Na portalu Siepomaga.pl zbieraja na niedostępne w Polsce lekarstwo dla Łukasza – chorego na raka 35-letniego informatyka, męża i ojca dwuletniego syna.
5 lat temu Łukasz trafił do okulisty w Krakowie z powodu pogarszającego się wzroku. Do domu wrócił z porażającą diagnozą – czerniak naczyniówki. Od tego czasu przeszedł już 5 operacji, a jedyną szansą na dziś jest nowatorskie leczenie w Szpitalu Uniwersytetu Medycznego w Chicago. Walkę informatyka o zdrowie wsparło już ponad 45 tys. osób, które wpłaciły łącznie 853 198 zł. To jednak nieco ponad połowa, na innowacyjną terapię środkiem o nazwie Pembrolizumab potrzeba ponad 1,5 mln zł.
„Robimy to tak jak ostatnio - spektakularnie”
Akcję #DobroWraca zaczął Krzysztof Stanowski, szef portalu piłkarskiego Weszlo.com. „Dzisiaj rozbijamy zrzutkę dla Łukasza, a Polska jutro rozbija Portugalię” - napisał na FB i wezwał ludzi do pomocy. Ten jego wpis pobił jego prywatny rekord udostępnień – w chwili pisania tekstu już 7122. Szanse na zbiórkę wzrosły dodatkowo, gdy aż 300 tys. złotych wpłacił ubezpieczyciel PZU – cieszył się Stanowski.
Akcję podchwyciło, poparło i retweetowało kilku dziennikarzy, m.in. Rafał Gładysz, naczelny portalu PokerTexas.pl, Robert Błoński z Przeglądu Sportowego, Tomasz Smokowski, dzienikarz Canal + a nawet… Tomasz Lis.
Zadziałał chwyt sportowy i podłączenie akcji pod nadciągający pojedynek „#POLPOR. Fanka Zagłębia Lublin paula3233 przekazała na akcję koszulkę z podpisami zawodników. Dla zainteresowanych, licytacja na allegro jeszcze trwa, potrzebujecie już ponad 500 zł.
W krótkim czasie w akcję zaangażowało się mnóstwo ludzi. Blogerka Bazyliowy Mus chce zafundować obiad dla osoby, która wpłaci 500 zł, ktoś inny wrzucił zdjęcie swojej (podobno) dziewczyny, niekompletnie ubranej, która prezentuje numer, na jaki można wysłać smsy za 2,46 zł. Za tym przykładem poszło zresztą więcej twitterowiczów, do tego stopnia, że Stanowski skomentował to słowami. „Powoli robi się to zrzutka dla pełnoletnich!!! #DobroWraca”.