To tylko słowa. Ciężko nam ocenić, czy rozmówca mija się z prawdą. O wiele ważniejsza jest komunikacja niewerbalna i warto wychwycić jej szczegóły, czyli uważnie obserwować rozmówcę.
Jak pokazują badania amerykańskich naukowców z Uniwersytetu w Kalifornii, zgłębianie tajemnic o podstawowych zachowaniach może poprawić zdolność do rozpoznania oszusta nawet o 90 proc. Jakie są główne sygnały, świadczące o tym, że rozmówca cię okłamuje?
1. Rozmówca, który wykonuje nagłe ruchy głowy, kiedy jest proszony o odpowiedź na proste pytanie. W książce „The Body Language of Liars” są opisane sytuacje, że te nerwowe ruchy głową dzieją się tuż przed odpowiedzią.
2. Ciężki oddech. Jeśli nie jesteś wystarczająco blisko rozmówcy, by usłyszeć jego oddech, wystarczy popatrzeć na jego ramiona, które się unoszą i posłuchać głosu, który staje się płytki, niepewny, niewyraźny. Kłamca ma też przyspieszone bicie serca i podwyższone ciśnienie krwi.
3. Bezruch. Mówi się, że kłamca się wierci, nerwowo zmienia pozycje ciała, ale równie ostrożnym trzeba być wobec kogoś, kto siedzi bez ruchu. To postawa obronna. Ciało napręża się wtedy, przygotowując do potencjalnej konfrontacji. To typowe zachowanie ssaków w sytuacji ekstremalnego zagrożenia. Taka sztywna postawa to niewątpliwy sygnał, że coś jest nie tak.
4. Uporczywe powtarzanie tych samych słów. Ciągłe powtarzanie „nie, nie, nie” to sposób na to, by wwiercić rozmówcy do głowy nieprawdę jako prawdę. To także ze strony kłamców gra na czas, by wymyślić jakąś historię na poczekaniu.
5. Nadmierne epatowanie szczegółami. Kłamcy wiedzą, że jeśli mało mówią, może być to oznaka mówienia nieprawdy. Dlatego bronią się poprzez fantazyjne rozbudowywanie zmyślonych historyjek. Najlepszym tego przykładem była Katarzyna W., zabójczyni córki, z której barwnej opowieści zawierającej niebywałe szczegóły topografii Sosnowca śmiała się cała Polska.
6. Zakrywanie ust. Ktoś kto kłamie, często zakrywa usta, bądź „majstruje” przy nich rękami. To jeszcze pierwotny odruch z dzieciństwa. Najłatwiej bowiem rozpoznać kłamiące dziecko po tym, że zakrywa usta.
7. Zakrywanie wrażliwych obszarów. Chodzi tu o głowę, klatkę piersiową, gardło, brzuch. To podświadomy odruch obronny, kiedy spodziewamy się czyjegoś ataku, gdyż kłamiemy i boimy się zostać na tym złapani.
8. Szuranie stopami. Typowe zachowanie kłamców. Szuranie stopami to sposób na rozładowanie energii spowodowanej stresem. To również znak, że kłamca chce uciec. Takie ruchy stopami to ponoć kluczowy element pomagający wykryć kłamcę na podstawie jego mowy ciała.
9. Trudności w mówieniu. Gdy się denerwujemy – a jest tak, gdy kłamiemy – stres powoduje zmniejszony dopływ śliny, co wpływa na to, że z trudnością wyduszamy z siebie nawet pojedyncze słowa.