Górnicy odkryli zmumifikowane zwłoki nieznanego zwierzęcia. Naukowców czeka twardy orzech do zgryzienia

Miasto, w którym dokonano odkrycia znajduje się w północno-wschodniej Syberii, w ułusie mirnińskim w rosyjskiej republice Jakucji. Stworzenie znajdowało się w piaskach, w których zazwyczaj poszukuje się diamentów. Wykopali je właśnie górnicy, którzy początkowo myśleli, że to gatunek dinozaura.

Jednak to, czym jest, a właściwie było, zwierzę jest znacznie bardziej skomplikowaną kwestią. Naukowcy na razie mają kilka hipotez: jedni twierdzą, że to rosomak, inni, że to jakiś mięsożerny ssak w rodzaju kuny lub miniatura niedźwiedzia. Więcej szczegóły zostanie odkrytych zapewne niebawem, po przetransportowaniu mumii do stolicy regiony, Jakucka, które jest oddalone od 1686 kilometrów w stronę południowego wschodu.

Trudno jednak nie oprzeć się wrażeniu, że gdzieś widzieliśmy podobne zwierzę.