Legenda polskiej motoryzacji znalazła uznanie za granicą. Nigeryjskie wojsko zamówiło dla szkoły oficerskiej 12 Honkerów. Afryka nie jest jednak pierwszym kierunkiem, w jaki zostały wysłane polskie pojazdy.
Honkery w polskiej armii służyły od 1990 roku. Obecnie uznane zostały za przestarzałe, co więcej, nie spełniają wymogów Unii Europejskiej w zakresie standardów emisji spalin. Ale nie wszystkim to przeszkadza.
Z możliwości polskiego samochodu terenowego postanowiło skorzystać nigeryjskie wojsko. Pojazdy posłużą miejscowej szkole oficerskiej. To już druga dostawa Honkerów w ostatnim czasie, łącznie na Czarnym Lądzie wyląduje 20 maszyn.
W ciągu ostatnich lat polskie samochody terenowe znalazły nabywców również w Iraku, Azerbejdżanie i Urugwaju. – Na rynki zagraniczne otworzyliśmy się ponad 3 lata temu, gdy Honkerami przestało interesować się polskie wojsko – powiedział w rozmowie z „Dziennikiem Wschodnim” Zbigniew Tymiński, prezes Fabryki Samochodów Honker. Przedsiębiorca podkreśla, że 90 proc. elementów samochodu to polskie produkty.
Poza zagranicznymi zamówieniami spółka realizuje również kontrakt dla Wojska Polskiego. Umowa dotyczy dostarczenia 40 pojazdów do zabudowy systemami radiowymi.