Rok temu tytuł Człowieka Roku zdobył prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Dziś wygrywa premier Węgier, znany ze swych tyleż odważnych, co kontrowersyjnych reform. I duża szansa, że i tym razem nagroda wzbudzi kontrowersje. Firmą Roku została Play.
Galę rozdania nagród otworzył prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. – Gratulując laureatom, życzę ich następcom, by byli równie wielcy – powiedział Majchrowski. Nagrodę Viktorowi Orbánowi wręczyła premier Beata Szydło.
Laudację wygłosił Igor Janke z Instytutu Wolności. Tak opowiadał o Człowieku Roku, Orbánie. – 16 czerwca 1989 r. młody Orbán powiedział, że sowieckie wojska powinny opuścić Węgry. To była wówczas wstrząsająca teza. I przez następne 26 lat Viktor Orbán regularnie głosił wstrząsające tezy. Młodzi Węgrzy mówili mi, że to będzie kiedyś przywódca Węgier. Okazało się, że mieli rację – mówił Janke.
Jak powiedział Janke, Orbán wprowadzał jako premier Węgier odważne reformy, kierując się entuzjazmem. Jednak Fidesz po pierwszych swoich reformach przegrał wybory, co spowodowało, że jego otoczenie polityczne płakało. Jednak Orbán podniósł się, nie bał się podejmowania kontrowersyjnych decyzji. W 2010 roku znów wygrał, kiedy Węgry stały na krawędzi katastrofy finansowej. Znów głosił kontrowersyjne tezy.
Jak stwierdził Janke, wielu wieszczyło Węgrom katastrofę, a jednak to się nie potwierdziło. Zdaniem Jankego, Orbán umie analizować i budować strategie polityczne.
Orbán po zwycięstwie partii Fidesz w wyborach w 2010 roku m.in. zlikwidował na Węgrzech Otwarte Fundusze Emerytalne. Obniżył także podatki dla osób fizycznych do najniższego poziomu w Europie – 16 proc. Podatek VAT natomiast wynosi na Węgrzech 27 proc. Jest to najwyższa stawka w Europie.
Węgry Orbána to obecnie najważniejszy sojusznik Polski. Węgierski polityk często wskazywany jest jako wzór Jarosława Kaczyńskiego, jeśli chodzi o sposób rządzenia państwem.
Nieoficjalna informacja o nagrodzie dla Orbána obiegła media już kilka godzin przed oficjalnym werdyktem. Podał ją na Twitterze dziennikarz Onetu Kamil Dziubka.
Tytuł Człowieka Roku przyznaje, za znaczące osiągnięcia w ciągu ostatniego roku, kapituła 33-osobowej Rady Programowej Forum Ekonomicznego w Krynicy. Należą do niej m.in. politycy Aleksander Kwaśniewski, Marek Kuchciński, Piotr Gliński, a także dziennikarze: Jacek Karnowski, Maciej Łopiński czy Paweł Lisicki.
Wśród innych kandydatów do nagrody Człowieka Roku byli m.in. papież Franciszek, lider Komitetu Obrony Demokracji Mateusz Kijowski oraz selekcjoner piłkarskiej kadry narodowej Adam Nawałka.