Twórcy kinowego hitu z 2015 roku udostępnili w
sieci surowy materiał, który nakręcono w trakcie zdjęć do produkcji. Jego obejrzenie uświadamia widzom dwie rzeczy: że dwugodzinny, szalony pęd, który obejrzał, faktycznie miał miejsce, a sam proces tworzenia tego dzieła musiał dać potężnego kopa adrenaliny każdemu, kto w nim uczestniczył. Zresztą, niech przemówią obrazy: