Pierwsza udana transplantacja głowy u psa. Jest nadzieja na przeszczep dla człowieka

Zanim zaczniemy przeszczepiać głowy ludziom, włoscy naukowcy rozpoczęli prace nad wykonaniem takiego zabiegu u psa. Pierwsze, obiecujące rezultaty są zasługą neurochirurga Sergio Canavero. Największym osiągnięciem włoskiego naukowca jest połączenie przeciętego wcześniej rdzenia kręgowego u psa. Zwierzę po zabiegu odzyskało 90 procent sprawności.

Choć nie doszło do pełnej transplantacji, a jedynie do manipulacji kręgosłupa, jest to duży krok ku temu, aby móc przeszczepiać cały organ. Największym problemem przy tego typu operacjach będzie przywrócenie funkcjonowania rdzenia kręgowego. Włochowi udało się uzyskać bardzo dobry efekt, który pozwala z nadzieją patrzeć na możliwość pełnej transplantacji głowy u człowieka.

Zespół naukowca przygotowuje się do tego pionierskiego zadania. Operacja miałaby kosztować 11 milionów dolarów, trwać 36 godzin i wymagać udziału 150 lekarzy i pielęgniarek. Pacjent po zabiegu utrzymywany byłby w śpiączce przez co najmniej miesiąc. Taka procedura medyczna byłaby nadzieją m.in. dla ludzi, chorych na chorobę zwyrodnieniową Werdniga-Hoffmana. Pierwszym chętnym ma być rosyjski infomatyk Walery Spiridonow. Udany eksperyment z psem daje nadzieję na wykonanie pełnego zabiegu tranplantacji głowy u człowieka.
Źródło: Wiedzoholik