Fot. Lenovo

Kserowanie notatek - zmora każdego studenta. Pomijając problemy z odszyfrowaniem lekarskiego pisma koleżanki, plik bazgrołów trzeba było najpierw zanieść do punktu i odstać swoje w kolejce do okienka. O wiele bardziej lubiło się tych znajomych, którzy w odruchu empatii targali na zajęcia laptopy i wykłady transkrybowali do docków, ci jednak należeli do chlubnej mniejszości. Pojawienie się na rynku nowego urządzenia Lenovo może sprawić, że kserowanie stanie się dla dzisiejszych uczniaków tym, czym dla nas było przepisywanie notatek przez kalkę.

REKLAMA
logo
Na pierwszy rzut oka Yoga Book wygląda jak ultra cienki laptop Fot. Lenovo
Zanim zaczniemy analizować poszczególne funkcjonalności Lenovo Yoga Book, trzeba uporać się z problemem nazewnictwa. Na pierwszy rzut oka, urządzenie przypomina zwykłego ultra booka. O tym, że to unikalna hybryda tabletu i laptopa przekonamy się na drugi rzut oka, odnotowując brak klasycznej klawiatury. Mamy więc przed sobą ekran połączony z panelem dotykowym, na którym w razie potrzeby pojawi się zarys klawiszy. Jeśli wolimy pisać odręcznie - nie ma problemu, właśnie po to dołączono do zestawu pióro. I nie, nie jest to przejęzyczenie.
Pen dołączony do Yoga Book spełnia dwojaką funkcję: po pierwsze, jest rysikiem, który pozawala tworzyć notatki czy rysunki bezpośrednio na ekranie urządzenia lub na panelu dotykowym. I choć tablety nie weszły na rynek wczoraj, a możliwość pisania odręcznie po ekranie to żadna innowacja, z jakichś powodów, zapisując coś na szybko, większość z nas intuicyjnie sięgnie po papier. Projektanci Lenovo, zamiast usiłować tę skłonność w nas zwalczyć, wyposażyli rysik w wymienną nasadkę z wkładem z tuszem, a do zestawu dołożyli notatnik z podkładką Book Pad. W praktyce piszemy więc “zwykłym” piórem, na “zwykłej” kartce papieru leżącej na Book Padzie. Wykonane w ten sposób notatki są następnie konwertowane do formatu pdf lub jpg i zapisywane w pamięci urządzenia.
logo
Notatki możemy wykonywać na kartce papieru i zapisywać w pamięci Yoga Book Fot. Lenovo
Niewykluczone jednak, że kiedy staniecie się szczęśliwymi posiadaczami Yoga Book zaczniecie doceniać wygodę, jaką daje notowanie bezpośrednio na touchpadzie. Rysik Real Pen został wykonany w autorskiej technologii EMR firmy Wacom - twórcy profesjonalnych narzędzi tego typu, z których korzystają graficy czy architekci. Real Pen obsługuje 2048 poziomy nacisku, dzięki czemu łatwo można stworzyć precyzyjny rysunek lub grafikę.
logo
Yoga Book można podłączyć do monitora i korzystać z niego jako tabletu graficznego Fot. Lenovo
Notatki notatkami, ale większość tabletów zupełnie nie sprawdza się, kiedy przychodzi do pisania dłuższych tekstów. Doczepiana klawiatura jest jakimś wyjściem, ale w wielu przypadkach dość nieporęcznym. W Yoga Book stanowi ona integralną część urządzenia z tym, że nie zawsze widoczną. Innowacyjna klawiatura na żądanie - “Halo” - pojawia się na panelu po naciśnięciu przycisku. Wykorzystuje ona tzw. haptyczną technologię dotyku, czyli reaguje wibracją na nasze działanie.
Ekran w Yoga Book ma przekątną 10,1 cala i wysoką rozdzielczość Full HD, czyli jest niezwykle wyrazisty i czytelny, a odzwierciedlane kolory naturalne. Możemy swobodnie korzystać z niego pod dowolnym kątem, bowiem specjalny zawias łączący ekran z kreatywnym panelem pozwala na obracanie wyświetlacza w zakresie 360 stopni. Tym samym, z Yoga Book można korzystać na 4 różne sposoby najlepsze do pisania, oglądania, wyszukiwania i kreatywnego tworzenia.
logo
Jak na urządzenie z serii Yoga przystało, z najnowszego produktu Lenovo można korzystać na kilka sposobów Fot. Lenovo
Z laptopem łączy Yoga Booka nie tylko integralna klawiatura, ale też system operacyjny - Windows 10. I choć wersja na Androida również pojawi się w sprzedaży, to dla tych, którzy poszukują w pełni funkcjonalnego urządzenia mobilnego typu 2 w 1, z pewnością będzie to niemała zaleta. Jeśli dodać do tego fakt, że producent obiecuje 13 godzin pracy na jednym ładowaniu, Yoga Book z powodzeniem może pretendować do miana topowego produktu w tej klasie.

Materiały do napisania tekstu udostępniła firma Lenovo.