Reklama.
Wszystkich świętych już za pasem, trzeba się do niego przygotować. Kupić znicze, wkłady, wieńce, a potem pojechać na cmentarz. Problem zaczyna się, kiedy nie mamy pamięci do tego, gdzie znajdują się groby naszych bliskich. Na tę potrzebę odpowiedzieli polscy twórcy aplikacji mobilnych – wyszukiwarki grobów jest już co najmniej kilkanaście.
Największy wybór daje aplikacja mobilna Grobonet – istnieje aż 13 różnych wersji tego programu, każda dedykowana dla innego miasta. Wystarczy wpisać odpowiednie imię i nazwisko, a wyszukiwarka wskaże nam, gdzie leżą pochowane osoby z takimi danymi.
Kolejną ciekawą aplikacją jest Cmentarz GPS – w przeciwieństwie do wyszukiwarek, samemu uzupełnia się bazę interesujących nas grobów. Oznacza to, że za pierwszym razem musimy sami trafiać w interesującą nas lokalizację, później robimy jej zdjęcie, wrzucamy informację z GPS naszego telefonu i gotowe.
Kolejną popularną aplikacją jest Sakralny Poznań, korzystająca z danych miasta. Ilość pobrań przekroczyła tysiąc, a użytkownicy chwalą ją za dokładność, przejrzystość i intuicyjność w obsłudze.
To oczywiście nie wszystkie – użytkownikom oddano dużo aplikacji lokalnych, jak Olsztyńskie Cmentarze, Szczecińskie Cmentarze czy Cmentarz Koszalin. Co ciekawe, zostały one zaprojektowane na zlecenie poszczególnych urzędów miast.
To oczywiście nie wszystkie – użytkownikom oddano dużo aplikacji lokalnych, jak Olsztyńskie Cmentarze, Szczecińskie Cmentarze czy Cmentarz Koszalin. Co ciekawe, zostały one zaprojektowane na zlecenie poszczególnych urzędów miast.
Napisz do autora: grzegorz.burtan@innpoland.pl