Może czas przerzucić się na inne formy wypłacania gotówki?
Może czas przerzucić się na inne formy wypłacania gotówki? Wikipedia/Adrian Grycuk

Kolejny bank wprowadza nowe opłaty za swoje usługi. Tym razem padło na mBank. Od lutego 2017 roku klienci będą musieli płacić za korzystanie z bankomatów Euronet, BZ WBK, Planet Cash oraz mBank.

REKLAMA
Jeden złoty i trzydzieści groszy – tyle wyniesie nowa opłata. Będzie dotyczyć tylko sytuacji, kiedy zarejestrowani użytkownicy zdecydują się wybrać z bankomatu kwotę niższą niż 100 złotych. Ci, dla których ta sytuacja mogła stać się impulsem do zmiany banku, muszą wiedzieć, że mBank nie jest jedyny. W 2016 roku opłaty wprowadziły między innymi T-Mobile, PKO BP (dla usługi Superkonto), Pekao (tylko dla bankomatów Euronet) oraz Deutsche Bank (dla dbNet), wylicza serwis Forsal.
Skąd wziął się ten wysyp bankomatowych opłat? Cóż, powodów może być kilka. Przede wszystkim banki wynajmują zazwyczaj płatnie maszyny do wypłacania pieniędzy. Poza tym klient, który płaci gotówką, jest trudniejszy do sprofilowania, niż w przypadku osób, które płacą kartą. Natomiast śledzenie „plastiku” pozwala instytucjom finansowym lepiej dopasować swoje usługi i promocje do użytkownika.
Są jednak sposoby, by uniknąć tych opłat. Coraz większą popularnością cieszy się w Polsce Cash Back. To wypłata gotówki podczas płatności kartą w sklepie. Obecnie usługa jest dostępna m.in. w sieci Żabka, Media Markt, Saturn czy na stacjach paliw Orlen.
Drugą metodą jest usługa Blik. Polega to na tym, że aplikacja pozwala na wypłacanie pieniędzy z bankomatu poprzez smartfona – generuje kod, który potem trzeba wprowadzić poprzez klawiaturę urządzenia. Blik jest na razie dostępny właśnie w mBanku, ale również m.in. w PKO BP, BZ WBK, ING Bank Śląski, Alior Bank czy Getin Bank.
Niestety, czasy bezpłatnych bankomatów bezpowrotnie mijają. Pomyśleć, że kilka lat temu był to jeden z reklamowych atutów tych instytucji.

Napisz do autora: grzegorz.burtan@innpoland.pl