Reklama.
Reklama.
Reklama.
PARP odpowiada na tekst blogera INN:Poland. Napisał, że można zostać ekspertem Agencji bez doświadczenia w dotacjach
Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości odniosła się do tekstu naszego blogera, w którym zasugerował on, że można zostać ekspertem PARP ds. dotacji, nie mając z nimi wcześniej nic wspólnego. Oto treść oświadczenia, jakie przesłał nam rzecznik Agencji Miłosz Marczuk.
Reklama.
W tekście Nie miał Pan nic wspólnego z dotacjami? To świetnie, zostanie Pan ekspertem PARP Pan Bartłomiej Dąbkowski sugeruje, że stosowane przez PARP zasady transparentności przy wyborze ekspertów oceniających wnioski w konkursach organizowanych przez Agencję mogą wykluczać specjalistów z obszarów, których dotyczą te konkursy. Ergo: mogą działać na niekorzyść wnioskodawców.
Nic bardziej mylnego. To w interesie wnioskodawców jest, aby nie było najmniejszych wątpliwości co do bezstronności ekspertów przy ocenie projektów.
To właśnie w celu wyeliminowania konfliktu interesów w procesie wyboru projektów do dofinansowania, wprowadziliśmy dodatkowe oświadczenie dla wszystkich ekspertów, w którym mają zapewnić, że nie uczestniczą w tworzeniu wniosków do PARP. Wyeliminowaliśmy ryzyko powstania sytuacji, w której eksperci, czyli osoby decydujące o przyznaniu dofinansowania, równolegle piszą wnioski o dotacje dla firm ubiegających się o dofinansowanie w Agencji. Gdyby dochodziło do takich sytuacji, pokrzywdzeni byliby autorzy dobrych wniosków, którzy napisali je samodzielnie (z doświadczenia wiemy, że takie wnioski są najlepsze jakościowo).
Autor sugeruje przy tym, że doświadczenie w pisaniu wniosków o dotacje ma być kluczową kompetencją eksperta oceniającego wnioski w obszarze badań i rozwoju. To zupełne nieporozumienie. Najważniejszą kompetencją eksperta przy ocenie projektów jest posiadanie specjalistycznej wiedzy i doświadczenia w obszarze, którego dotyczy wniosek. Wiedza w zakresie wdrażania funduszy europejskich nie jest niezbędna do właściwej oceny potencjału projektu na określonym rynku.
Reklama.