Reklama.
Głosowanie nie odbyło się w Sali Plenarnej, ale Kolumnowej. Te decyzję podjął Marszałek Sejmu Marek Kuchciński, a o fakcie poinformowała Kancelaria Sejmu. Po godzinie 20 posłowie PiS oraz członkowie rządu przeszli do Sali Kolumnowej. W głównej sali obrad zostali posłowie opozycji. Na zewnątrz sejmu zaś protestowali przedstawiciele KOD, Obywateli RP oraz partii Nowoczesna.
Protesty były związane z ustawą, która ograniczałaby dostęp dziennikarzy do sejmu oraz wykluczenia z głosowania posła PO, Michała Szczerby. Miało to miejsce po godzinie 15 i od tamtego czasu do wieczora opozycja blokowała sejmową mównicę.
To jednak nie zraziło posłów partii rządzącej. W Sali Kolumnowej odbyło się głosowanie nad nowym budżetem. W obradach wzięło udział 236 posłów, co miało zapewnić kworum podczas uchwalania. Jaki kształt zyska budżet w 2017?
Dochody budżetu państwa mają wynieść ponad 325 mld złotych. Wydatki zaś będą plasować się na poziomie 384 mld zł. Maksymalny poziom deficytu budżetowego ma nie przekroczyć 59 mld 345 mln 500 tys. zł. Wzrost PKB w ujęciu realnym ma wynieść 3,6 proc., zakłada rząd. Średnioroczna inflacja wyniesie 1,3 proc., a nominalny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej 5 proc. Wzrost zatrudnienia w gospodarce narodowej będzie na poziomie 0,7 proc., a wzrost spożycia prywatnego, w ujęciu nominalnym, będzie wynosił 5,5 proc.
Za przyjęciem głosowało 234 posłów, przeciw było dwóch. Sądząc po reakcjach opozycji, temat budżetu na przyszło rok jeszcze powróci. Pozostaje zastanowić się w jakiej formie.
Napisz do autora: grzegorz.burtan@innpoland.pl