Zagraniczne media straszą inwestorów nagłówkami. Reputacja Polski legła w gruzach?
Adam Sieńko
19 grudnia 2016, 15:19·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 19 grudnia 2016, 15:19Poważne zagraniczne media, w których zaczytują się inwestorzy z całego świata, szeroko opisują konflikt polityczny w Polsce. Nagłówki, którymi straszą na pierwszych stronach swoich portali informacyjnych, nie zachęcą raczej inwestorów do pojawienia się nad Wisłą.
Wina opozycji czy rządu? Michał Szczerba prowokował zachowaniem czy został bezpodstawnie wyrzucony z obrad? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań, które cisną się po piątkowym przedstawieniu w Sejmie, dla inwestorów mogą nie mieć żadnego znaczenia. Liczy się to, że w kraju nad Wisłą na dobre rozgorzała polityczna awantura. A jak powszechnie wiadomo, „pieniądze lubią spokój”. O tym, że w Polsce go nie ma, przekonują od rana wszystkie najważniejsze
media na świecie.
Mieszkańcy
Warszawy protestują przeciwko nowym zasadom dla mediów – dostrzegł już w piątek New York Times. Gazeta pisze o spontanicznym proteście pod biało-czerwonymi flagami przed polskim parlamentem. Cytuje również Tadeusza Cymańskiego, który przekonuje, że polityczny konflikt nabrzmiewa coraz bardziej. NYT nie omieszkał również przytoczyć słów Jarosława Kaczyńskiego, który nazwał zachowanie posłów opozycji „chuligaństwem” i postraszył protestujących wyciągnięciem konsekwencji.
Protesty w Polsce nabierają na sile wraz z pogłębianiem się politycznego kryzysu – komentuje sytuacje w Polsce CNN. „Podczas gdy na zewnątrz panuje przenikliwy mróz, rozwścieczeni antyrządowi demonstranci oblegają budynek Sejmu, starając się uniemożliwić posłom PIS opuszczenie budynku” - pisze portal, zauważając, że część protestujących została następnie siłą usunięta z drogi przez policję.
Protesty polskich mediów dowodem na gorzki, polityczny impas – pisze natomiast Financial Times. Dziennik donosi o zderzeniu między populistycznym i nacjonalistycznym rządem i grupą opozycyjną, która oskarża go o podważanie demokracji i zasady wolności prasy. FT przytacza również słowa konstytucjonalisty Ryszarda Piotrowskiego, który twierdzi, że budżet nie został przyjęty zgodnie z prawem, ponieważ część posłów nie została dopuszczona do głosowania.
„Polska na drodze do autokracji”, twierdzi przewodniczący Trybunału Konstytucyjnego. Zasłużony brytyjski dziennik cytuje prof. Andrzeja Rzeplińskiego, który straszy czytelników stwierdzeniem, że w Polsce mogą powstać dwa porządki prawne. Dla równowagi przytoczone zostają również słowa Jarosława Kaczyńskiego, o tym, że TK jest w Polsce "bastionem wszystkiego co jest złe".
O sytuacji w Polsce rozpisuje się także m.in. Bloomberg
...i amerykański The Wall Street Journal.
Napisz do autora: adam.sienko@innpoland.pl