Neurolodzy z Kalifornii stworzyli program, który potrafi odczytywać myśli. I choć ich algorytm nie jest jeszcze w pełni dopracowany, stanowi kolejny krok w kierunku rozszyfrowania ludzkiego mózgu.
Futurologiczne przepowiednie warto traktować z odpowiednim dystansem. Gdyby bezkrytycznie wierzyć zapowiedziom, już od lat powinniśmy przemieszczać się z domu do pracy za pomocą latającego samochodu. Niektóre z nich zbliżają się jednak do urzeczywistnienia. Jedną z nich jest właśnie umiejętność „czytania” w myślach. Amerykańscy naukowcy opracowali technologię, której pierwsze efekty są bardzo obiecujące.
Neurolodzy z Kalifornii pokazali grupie pacjentów z padaczką tekst „Gettysburg” Address” Abrahama Lincolna, przemówienie Johna F. Kennedy'ego i wiersz o Humptym Dumptym. Uczestnicy przeczytali je na głos, a wszczepione w ich czaszkę elektrody zarejestrowały pracę neuronów mózgowych, w trakcie wypowiadania kolejnych słów. Na podstawie uzyskanych danych badacze opracowali program, który dekodował ludzkie myśli.
Sukces kalifornijskich naukowców, którzy wyniki swoich badań opublikowali w magazynie „New Scientist”, jest kolejnym krokiem w kierunku opanowania techniki czytania w myślach. Trzy lata temu Marvin Chun i Brice Kuhl z Uniwersytetu w Nowym Jorku stworzyli program, dzięki któremu udało się poznać obrazy jakie pojawiają się w głowach uczestników ich eksperymentu.